Wróć

PayPo

PayPo

PayPo to jeden z liderów na polskim rynku płatności odroczonych. Powodem jest przede wszystkim szeroka dostępność w sklepach online, ale także opcja spłaty należności w ratach.

Produkty finansowe w PayPo


Płatności odroczone w PayPo

Okres bez opłat
30 dni
Okres bez opłat 30 dni

30 dni

Kwota odroczenia
do 5000 zł
Kwota odroczenia do 5000 zł

  • 5000 zł – maksymalny limit zakupowy ustalany indywidualnie dla każdego użytkownika
  • 2000 zł – maksymalna wartość pojedynczego zakupu (może być niższa w zależności od sklepu)
  • limit na pierwsze zakupy zwykle mieści się w przedziale od 200 zł do 800 zł
Spłata ratalna
4, 5, 6 rat
Spłata ratalna 4, 5, 6 rat

spłata ratalna zostanie automatycznie uruchomiona w 31. dniu po transakcji; liczba rat jest uzależniona od kwoty zakupu:

  • 4 raty (od 10 zł do 499,99 zł)
  • 5 rat (od 500 zł do 799,99 zł)
  • 6 rat (od 800 zł do 3000 zł)
Dostępność
duża
Dostępność duża

  • ok. 30 tys. sklepów online (lista)
  • sklepy stacjonarne Apart, CCC, Empik, Half Price, Homla i Tefal

Fintechy w PayPo

Oferowany produkt
płatności odroczone
Rodzaj oferowanego produktu

płatności odroczone


  • płatności odroczone w sklepach internetowych (z opcją spłaty ratalnej)
  • aplikacja mobilna
Przeznaczenie
zakupy przez Internet
Opłaty
0 zł
Opłata miesięczna

0 zł


  • brak stałych opłat
  • koszty związane ze spłatą w ratach
Obsługa klienta
infolinia, e-mail, formularz kontaktowy

Polska spółka PayPo rozpoczęła funkcjonowanie w 2016 r. Zachęcona własnym sukcesem planuje wyjść ze swoją ofertę za granicę, stając się jedną z wiodących metod płatności w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Za pośrednictwem PayPo możemy obecnie płacić w 25 tys. sklepów online, choć należy spodziewać się dalszego poszerzenia tej listy. Fintech deklaruje działanie w myśl zasady “Smarter Shopping”, co oznacza "nie tylko wygodną, szybką i bezpieczną formę płatności, ale również możliwość robienia pewnych, mądrych i udanych zakupów.​​​​​​".

Opinie: PayPo

(0)
Dodaj swój komentarz...
Nie ma jeszcze komentarzy
Skomentuj jako pierwszy