Wydawać by się mogło, że zakup akcji to nic skomplikowanego, że to proces jak każdy inny, w którym w zamian za przekazane pieniądze otrzymujemy konkretny towar lub realizowana jest dla nas określona usługa. W rzeczywistości nie jest to takie proste, gdyż mogą zaistnieć różne okoliczności komplikujące sytuację.
Po pierwsze, w grę może wchodzić prawo poboru akcji, które uzależnia możliwość kupna papierów wartościowych od posiadania określonej ich liczby w konkretnym dniu. Po drugie, możliwa jest sytuacja, że ze względu na duże zainteresowanie ofertą zachodzi konieczność redukcji zapisów (zamówień) i tym samym nie wszyscy otrzymają tyle akcji, iloma byli zainteresowani.
Choćby te dwa przypadki pokazują, że zanim akcje zostaną wprowadzone do obrotu giełdowego, konieczne jest ustalenie kto i do ilu akcji ma prawo, czyli ile papierów znajdzie się w jego portfelu.
Co to jest prawo do akcji?
Prawo do akcji (PDA) to rezultat przydzielenia określonej ich liczby inwestorom, którzy skorzystali z prawa poboru lub złożyli zamówienie na kupno papierów wartościowych nowej emisji. Podstawą prawną funkcjonowania praw do akcji jest Ustawa o obrocie instrumentami finansowymi z 2005 r. Wymaga ona, by zarząd spółki, której zależy na obrocie prawami do akcji, przygotował dokument o zamiarze umożliwienia handlu prawami i uzyskał jego akceptację przez zarząd giełdy zanim same akcje zadebiutują na parkiecie.
Istnienie prawa do akcji oznacza przyspieszenie możliwości obrotu środkami „zamrożonymi” po zapisaniu się na akcje, co zwiększa szanse na sukces nowej emisji akcji. Posiadacz PDA nie musi wykonywać żadnych ruchów, by w określonym dniu stać się właścicielem akcji (dzieje się to automatycznie) i korzystać w pełni z przysługujących mu praw, m.in. dywidendy, prawa poboru, brania udziału w walnym zebraniu akcjonariuszy.
Prawo do akcji a prawo poboru
Różnica między tymi dwoma pojęciami jest bardzo istotna. Prawo poboru to możliwość otrzymania akcji nowej emisji przez dotychczasowych akcjonariuszy lub inne osoby według zasad określonych przez zarząd spółki. Natomiast prawo do akcji jest niejako krokiem dalej. Oznacza, że danej osobie została przydzielona określona liczba walorów, a teraz trwa proces ich rejestracji w depozycie papierów wartościowych. Prawo do akcji (PDA) wygasa, gdy zostanie on zakończony, od tego momentu mówimy o posiadaniu akcji.
Trzeba przy tym zaznaczyć, że możliwa jest sytuacja, iż sąd rejestrowy nie zatwierdzi podwyższenia kapitału zakładowego, czyli nowa emisja nie dojdzie do skutku.
Prawo do akcji a akcje
Prawo do akcji ma charakter tymczasowy. Kolokwialnie można by je nazwać akcjami tymczasowymi, które nie dają jeszcze pełni praw przysługujących akcjonariuszowi posiadającemu akcje zwykłe. Z przejściowym charakterem prawa do akcji wiąże się specyficzne ryzyko, o którym piszemy niżej.
Prawo do akcji – ryzyko inwestycyjne
Jak wspomnieliśmy, prawa do akcji mogą być notowane na giełdzie papierów wartościowych. Jest to uzależnione od tego, czy jej zarząd uzna, że będzie odpowiednia płynność, transakcje będą przeprowadzane zgodnie z regulaminem.
Cena praw do akcji uzależniona jest od tego, czy walory danej spółki są już notowane na giełdzie. Jeśli tak, to jest ona na ogół nieco niższa od ceny już notowanych papierów. To swego rodzaju bonus dla tych, którzy decydują się kupić prawa do akcji nowej emisji, zanim zostaną one wycenione przez rynek. W przypadku, gdy dana spółka nie była jeszcze notowana na giełdzie, to wartość PDA jest wypadkową ceny emisyjnej i przewidywań rynku co do wyceny podczas debiutu giełdowego.
Patrząc na operację kupna prawa do akcji pod względem prawnym, nie ma żadnego ryzyka, że nie staniemy się formalnymi właścicielami akcji, ich rejestracja to czysta formalność. Oceniając ryzyko finansowe obrotu prawami do akcji, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że nowe walory mogą nie zostać dopuszczone do obrotu. W takiej sytuacji emitent zwróci inwestorom pieniądze według ceny emisyjnej, a nie tej, po której kupili prawa do akcji.
Zakładając, że emisja zakończy się sukcesem, akcje zadebiutują na rynku, to ryzyko związane z kupnem praw do akcji nie różni się niczym od tego występującego przy handlu walorami już notowanymi na giełdzie. W sytuacji zakupu praw do akcji, które nie zostały jeszcze poddane wycenie przez rynek, mamy natomiast do czynienia z nieco większym ryzykiem inwestycyjnym.
Indywidualna decyzja inwestora
Decyzja o kupnie, bądź nie, nowych akcji zawsze jest indywidualną decyzją inwestora. Tylko od niego zależy, czy zdecyduje się na to już na etapie, gdy może nabyć „jedynie” prawa do akcji, czy dopiero w momencie, gdy w obrocie będą już akcje. Pod względem prawnym nie ma żadnej różnicy, inne może być za to ryzyko poniesienia straty/osiągnięcia zysku. Dlatego decyzji nie należy podejmować pod wpływem emocji czy sentymentów, ale w oparciu o wiedzę, rzetelną analizę sytuacji, z uwzględnieniem własnej sytuacji finansowej.
Komentarze
(0)