Na kredyt hipoteczny decyduje się wiele młodych małżeństw. Ze względu na coraz wyższe ceny nieruchomości pozyskanie kredytu może być jedyną możliwością na spełnienie marzeń o własnym mieszkaniu lub domu. Zwykle zobowiązanie zaciągane jest na 25, 30, a nawet 35 lat. Jak łatwo się domyśleć, w tak długim czasie wiele może się zmienić. Coraz częściej zdarza się, iż po kilku bądź kilkunastu latach pary podejmują decyzję o rozstaniu. Wówczas pojawia się pytanie – co dzieje się z kredytem hipotecznym po rozwodzie i kto powinien go spłacać?
Kto powinien spłacać kredyt hipoteczny po rozwodzie?
Okazuje się, że dla banku nie ma żadnego znaczenia, czy małżonkowie pozostają nadal w związku, czy też nie. Orzeczenie o rozwodzie nie ma najmniejszego wpływu na zawartą umowę kredytową. W związku z tym zasady spłaty zobowiązania po rozstaniu współmałżonków pozostają niezmienne. W dalszym ciągu są oni zobowiązani do regularnego uiszczania rat kapitałowo-odsetkowych zgodnie z przyjętym harmonogramem spłat oraz do wywiązywania się z innych obowiązków, które zostały określone w umowie, np. zapewnienia wpływów na konto bankowe w określonej wysokości czy aktywnego korzystania z karty kredytowej.
Instytucja finansowa ma prawo żądać spłaty zarówno od jednego, jak i drugiego współkredytobiorcy. Należy dodać, iż zasada ta obowiązuje także w przypadku, gdy w wyniku podziału majątku kredytowana nieruchomość zostanie przyznana jednej ze stron. Nie oznacza to jednak, że osoba ta automatycznie przejmuje obowiązek spłaty zaciągniętego zobowiązania. Nawet jeżeli straciłeś prawo do nieruchomości, nadal obowiązuje Cię zawarta umowa kredytowa.
Czy trzeba poinformować bank o rozwodzie?
Rozwód kredytobiorców nie ma dla banku większego znaczenia - dla kredytodawcy ważne jest terminowe regulowanie rat. O ile w umowie kredytowej nie została zawarta adnotacja, że w przypadku rozwodu odpowiedzialność za spłatę pozostałej części kredytu ciąży na jednym ze współmałżonków, to nie ma konieczności informowania go o rozstaniu.
Kontakt z bankiem jest natomiast wskazany w przypadku zmiany nazwiska, dowodu osobistego czy adresu zamieszkania, a także w sytuacji, gdy nie możesz dogadać się z byłym małżonkiem. Wówczas rozwiązaniem być może okażą się wakacje kredytowe, w trakcie których postaracie się osiągnąć porozumienie.
Czy sąd może podzielić kredyt?
W przypadku rozwodu następuje podział aktywów wchodzących w skład wspólnego majątku. Sąd nie zajmuje się natomiast podziałem pasywów, więc nie może zdecydować, który z małżonków powinien spłacać zobowiązanie. Wspólny kredyt hipoteczny, nawet po zakończeniu związku małżeńskiego, zobowiązuje do spłaty obojga kredytobiorców.
Podział kredytu hipotecznego w zależności od okoliczności
Kwestia podziału kredytu hipotecznego po rozwodzie w dużej mierze zależy momentu zaciągnięcia zobowiązania, a także od sytuacji w jakiej znajdują się byli małżonkowie.
Kredyt hipoteczny zaciągnięty przed ślubem
Zgodnie z art. 41 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego za zobowiązanie zaciągnięte przed ślubem odpowiada dłużnik. Wobec tego, jeśli przed zawarciem małżeństwa kredyt hipoteczny wziął jeden z małżonków i tylko on widnieje w umowie kredytowej, to obowiązek spłaty zadłużenia ciąży wyłącznie na nim. Nabyta nieruchomość pozostaje składnikiem jego majątku osobistego i nie podlega podziałowi.
Każdy z małżonków powinien natomiast zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na majątek osobisty. Jeżeli zatem w spłacie kredytu uczestniczył także współmałżonek, to po rozwodzie może on starać się o zwrot pieniędzy.
Kredyt hipoteczny zaciągnięty po ślubie
W przypadku rozwodu, za spłatę kredytu hipotecznego zaciągniętego przez małżonków po ślubie wciąż będą odpowiedzialne obie strony. Mimo rozstania, nadal dzielą oni zadłużenie i są solidarnie odpowiedzialni za regulowanie rat. Decyzja o dalszym sposobie spłaty pozostaje do ustalenia między małżonkami.
Rozdzielność majątkowa
Jak natomiast wygląda spłata kredytu po rozwodzie w przypadku rozdzielności majątkowej? Otóż, jeżeli umowę kredytową podpisał jeden z małżonków, w przypadku rozwodu tylko on będzie odpowiedzialny za spłatę zobowiązania. Bank nie będzie wymagał regulowania rat od drugiej osoby, gdyż to nie ona jest kredytobiorcą i nie odpowiada za zobowiązania zaciągnięte przez byłego małżonka.
Należy jednak zaznaczyć, że rozdzielność majątkowa nie ma znaczenia w przypadku, gdy byli małżonkowie zaciągnęli wspólne zobowiązanie. Wówczas, mimo ustanowionej rozdzielności, oboje są współkredytobiorcami i odpowiadają za spłatę zadłużenia zgodnie z zawartą umową kredytową.
Jeżeli natomiast, rozdzielność majątkowa powstała w trakcie spłaty wspólnego kredytu, z punktu widzenia banku zasady pozostają niezmienne. Kredyt nadal jest wspólnym zobowiązaniem byłych małżonków, więc bank może żądać spłaty od obojga z nich.
Rozwód z orzeczeniem o winie
Niektórzy zastanawiają się również czy orzeczenie o winie jednego ze współmałżonków oznacza, iż osoba ta zostanie obciążona spłatą pozostałego zobowiązania. Niestety, rozwód z orzeczeniem o winie nie ma znaczenia dla banku i nie wywiera żadnego wpływu na zasady spłaty zaciągniętego przez małżonków kredytu. Zawarta umowa kredytowa, nawet w przypadku rozwodu z orzeczeniem o winie, nadal obowiązuje obie strony.
Jak podzielić kredyt hipoteczny po rozwodzie i co zrobić z nieruchomością?
Jak już wiadomo, po orzeczeniu rozwodu, współkredytobiorców nadal obowiązuje podpisana umowa kredytowa. To od nich samych zależy, w jaki sposób ustalą zasady spłaty pozostałej kwoty zobowiązania. Możliwych jest kilka rozwiązań:
-
kontynuacja wspólnej spłaty,
-
przejęcie kredytu przez jedną ze stron,
-
zmiana współkredytobiorcy,
-
sprzedaż nieruchomości,
-
wynajem nieruchomości.
Wspólna solidarna spłata
Nic nie stoi na przeszkodzie, by współkredytobiorcy nadal wspólnie spłacali zaciągnięte zobowiązanie. Na tę opcję dość często decydują się osoby, które w przyszłości zamierzają przekazać kredytowaną nieruchomość swojemu dziecku.
Wówczas, z perspektywy kredytodawcy nic się nie zmienia. O ile raty będą regulowane zgodnie z ustalonymi terminami, bank nie będzie wnikać w osobistą sytuację współkredytobiorców.
Spłata swojej części kredytu hipotecznego przez jednego z małżonków
Byli małżonkowie mogą również ustalić, że jedno z nich spłaci jednorazowo swoją część kredytu, pozostawiając pozostałą część zobowiązania drugiej stronie. Dla zapewnienia bezpieczeństwa interesów, takie uzgodnienie powinno być zawarte w umowie pisemnej.
Przejęcie zobowiązania przez jednego z małżonków
Kolejną możliwością jest przejęcie długu przez jedną ze stron. Na takie rozwiązanie byli małżonkowie dość często decydują się w przypadku, gdy w wyniku podziału majątku jedno z nich zyskuje prawo własności kredytowanej nieruchomości.
Zasady tej procedury określają art. 519-526 Kodeksu cywilnego. Przeniesienie długu na jedną ze stron wymaga nie tylko zgody współkredytobiorcy, ale też kredytodawcy. Obowiązkiem banku jest przeprowadzenie ponownej weryfikacji zdolności kredytowej, która pozwoli określić, czy osoba wnioskująca o przejęcie długu jest w stanie samodzielnie spłacać raty. W przypadku niewystarczającej zdolności kredytowej rozwiązaniem może być np. przystąpienie do kredytu wraz z inną osobą lub poręczenie.
Po uzyskaniu zgody banku niezbędne jest podpisanie aneksu do umowy, który zawierać będzie aktualne ustalenia i zasady dotyczące spłaty zobowiązania. Po przepisaniu nieruchomości oraz kredytu hipotecznego należy również pamiętać o dokonaniu zmian w księdze wieczystej.
Zmiana współkredytobiorcy
Na zmianę współkredytobiorcy często decydują się osoby, które chcą przejąć zobowiązanie, lecz nie mają wystarczającej zdolności kredytowej.
Współkredytobiorcą może być dowolna osoba, np. członek rodziny bądź nowy partner. Bank zweryfikuje zdolność i historię kredytową potencjalnego wnioskodawcy, by ocenić czy współkredytobiorcy będą mogli bezproblemowo regulować zadłużenie.
Sprzedaż nieruchomości
Innym sposobem na spłatę zadłużenia po rozwodzie jest sprzedaż kredytowanej nieruchomości. To dobre rozwiązanie w przypadku, gdy uzyskana w ten sposób kwota będzie na tyle wysoka, by była w stanie pokryć uregulowanie kredytu hipotecznego.
Z kolei, jeżeli z powodu spadku wartości rynkowej nieruchomość zostanie sprzedana poniżej wysokości zadłużenia obie strony będą zobligowane do dopłaty pozostałej części.
Wynajem nieruchomości
W przypadku, gdy sprzedaż nieruchomości jest niezbyt opłacalna bądź jeżeli byli małżonkowie planują w przyszłości przepisać mieszkanie swojemu dziecku, wówczas rozwiązaniem może być wynajem kredytowanej nieruchomości. Uzyskiwana co miesiąc kwota pozwoli na pokrycie bieżących rat zobowiązania. Należy jednak mieć na uwadze, wynajem nieruchomości wymaga zgody obojga współwłaścicieli.
Co jeśli były małżonek nie spłaca kredytu?
Sposobów na spłatę kredytu hipotecznego po rozwodzie jest wiele. Zdarza się, że byli małżonkowie zobowiązują się do dalszej wspólnej spłaty lub zobowiązanie regulowane jest przez jedno z nich bez formalnego przeniesienia kredytu. Co jednak w przypadku, gdy jedna ze stron nie wywiązuje się ze spłaty wspólnego zobowiązania?
Niestety, w takiej sytuacji bank może wymagać zapłaty również od drugiego kredytobiorcy, gdyż nadal obowiązuje go podpisana umowa kredytowa. W przypadku, gdy były małżonek nie poczuwa się do obowiązku regulowania rat, druga strona, która dokonywała spłat może wystąpić do sądu o zwrot środków w postępowaniu o tzw. roszczenie regresowe. Zgodnie z art. 376 § 1 Kodeksu Cywilnego, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego decyduje o tym, czy i w jakich częściach może żądać zwrotu jedno z nich. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, strona, która spłacała raty może żądać połowy uregulowanej kwoty. Dla zabezpieczenia interesów stron, porozumienie dotyczące spłaty wspólnego kredytu po rozwodzie warto zawrzeć w formie umowy pisemnej u notariusza.
Rozwód a kredyt hipoteczny – podsumowanie
Reasumując, orzeczenie o rozwodzie nie wywiera żadnego skutku na wspólnie zaciągnięte zobowiązanie kredytowe. Podpisana umowa w dalszym ciągu obliguje do spłaty obie strony, niezależnie od tego, jaka jest ich relacja. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy w umowie kredytowej zawarto zapis, dotyczący tego kto przejmuje odpowiedzialność za spłatę w przypadku ewentualnego rozwodu.
Jeżeli byli małżonkowie nie chcą dłużej wspólnie regulować zadłużenia, mogą skorzystać z kilku innych możliwości, np. przeniesienia kredytu na jedną ze stron, zmiany współkredytobiorcy czy sprzedaży nieruchomości.
Komentarze
(0)