2 komentarze
Abyście dobrze zrozumieli cel tego artykułu, przedstawiamy Wam dwie sytuacje obrazujące zupełnie odmienne podejście do akcji promocyjnych.
Na udziale w promocjach można… stracić
Pan Naiwny stwierdził któregoś dnia, że zacznie zarabiać na bankowych ofertach z premią. „Nic prostszego” – pomyślał; ogromna część promocji dotyczy przecież „darmowych” produktów, w związku z czym zysk jest właściwie pewny. By był on jak najwyższy, Naiwny automatycznie i bezrefleksyjnie korzystał ze wszystkich promocji, na jakie udało mu się natrafić w Internecie. Po kilku tygodniach na jego nazwisko prowadzonych było kilkanaście ROR-ów i rachunków kredytowych, a portfel Naiwnego wypełniały już w zasadzie tylko karty płatnicze.
Mimo to Pan Naiwny nie odebrał nawet połowy z zakładanej, łącznej wysokości premii. Okazało się, że zapanowanie nad tak ogromną liczbą produktów i spełnienie warunków wszystkich promocji przerasta jego zdolności organizacyjne. Co więcej, Naiwnemu nie udało się uniknąć sporych kosztów korzystania z usług banków, które „darmowe” były jedynie z pozoru. Po kilku miesiącach bilans wydatków i zysków związanych z udziałem w promocjach był ujemny, a przed Naiwnym rysowała się perspektywa uciążliwego procesu rezygnacji z większości produktów w celu uniknięcia dalszych strat.
Przykład mądrego korzystania z promocji
W tym samym czasie pan Rozsądny codziennie śledził nowości na naszym portalu – jednak nie po to, by zgłaszać się do udziału w każdej nowej promocji, lecz po to, by wybrać z nich te dla niego najkorzystniejsze. Przeanalizował, ile czasu i uwagi jest w stanie poświęcić na spełnianie warunków akcji i przyjął zasadę, że w jednym momencie może uczestniczyć w maksymalnie 3 niezbyt skomplikowanych promocjach.
Efekt? Po niedługim czasie pan Rozsądny był w stanie co miesiąc „wyciągnąć” od banków od 100 do nawet 300 zł, minimalizując jednocześnie miesięczne koszty wynikające z korzystania z produktów do kilku/kilkunastu złotych. Po wypłacie premii Rozsądny każdorazowo podejmował decyzje o rezygnacji z usług banku lub kontynuowaniu korzystania z jego oferty, gdy okazywała się być wyjątkowo atrakcyjna.
Obie historie są oczywiście zmyślone, co nie znaczy, że nie mogłyby mieć miejsca. Bezrefleksyjne korzystanie z promocji może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, a szansę na zysk daje jedynie rozsądny wybór oferty. Jak go dokonać?
„Cykl życia promocji”
Warto zdawać sobie sprawę, że wszystkie typowe promocje funkcjonują na podstawie dość przewidywalnego schematu. Nazwaliśmy go „cyklem życia promocji” - analogicznie do znanego z teorii marketingu sformułowania „cykl życia produktu”, przy czym przyjęliśmy w tym przypadku perspektywę klienta (uczestnika promocji).
Wyróżniliśmy 5 etapów udziału w akcji promocyjnej:
- Analiza oferty.
- Skorzystanie z produktu bankowego, którego dotyczy promocja.
- Spełnienie warunków promocji.
- Otrzymanie premii.
- Decyzja o rezygnacji/dalszym korzystaniu z produktu.
Dlaczego o tym wspominamy? Powód jest prosty - chcemy zwrócić uwagę na fakt, że rozsądne korzystanie z promocji wymaga naszej aktywności i rozwagi na każdym z tych etapów. Zdarza się, że skupiając się wyłącznie na warunkach promocji, lekceważymy pozostałe aspekty oferty. To duży błąd, gdyż warunki otrzymania premii to jedynie ułamek czynników wpływających na atrakcyjność akcji.
Zasady rozsądnego korzystania z promocji
Przejdźmy zatem do konkretnych porad. O czym należy pamiętać, by udział w promocjach był sposobem na zysk, a nie źródłem problemów?
1. Upewnij się, że spełniasz wszystkie formalne warunki uczestnictwa
To absolutna podstawa na etapie analizy oferty. Organizatorzy promocji zawsze formułują wymagania względem uczestników. Oprócz standardowych warunków, takich jak pełnoletniość czy pełna zdolność do czynności prawnych, bank może wymagać chociażby nieposiadania określonych produktów w banku.
Spora część ofert dotyczy nowych klientów, których definiuje się różnie – nieraz są to osoby, które nigdy nie miały styczności z bankiem, a czasem obowiązuje okres karencji (wymóg nieposiadania produktu lub produktów banku po określonej dacie). Adresatami niektórych promocji są klienci firmowi, a więc dodatkowym wymogiem będzie w ich przypadku prowadzenie działalności gospodarczej.
Podsumowując, warto zwrócić uwagę na formalne warunki uczestnictwa, by nie tracić bez sensu czasu i energii na akcje, z których – siłą rzeczy – nic nie będziemy mieli.
2. Wybieraj promocje, których warunki są przejrzyste i zrozumiałe
Analizując dla Was regulaminy ofert, od czasu do czasu spotykamy się z sytuacją, w której niektóre zapisy budzą uzasadnione wątpliwości interpretacyjne. W takich przypadkach decydujemy się zwykle na kontakt z bankiem. I tu zaskoczenie – pracownicy instytucji, które organizują promocje, często sami mają problem z jednoznacznym określeniem „co autor miał na myśli”. Zdarza się też, że od różnych pracowników tego samego banku uzyskujemy całkowicie sprzeczne informacje.
Czego możemy się spodziewać po takich promocjach? Odpowiedź nasuwa się sama – lawiny ostrych komentarzy i reklamacji ze strony niezadowolonych klientów. Jeśli nie chcesz znaleźć się wśród nich, wybieraj te oferty, których warunki są proste, a ich zrozumienie nie wymaga posiadania doktoratu z prawa lub pokrewnych dziedzin.
Z pewnością pomocna będzie w tym kontekście lektura naszych tekstów, w których opisujemy promocje w możliwie przystępny sposób (listę aktualnie trwających promocji bankowych). Możecie mieć pewność, że zawarte w nich informacje są sprawdzone. Jeśli i my (pomimo kontaktu z bankiem!) mamy jakiekolwiek wątpliwości dotyczące zapisów zawartych w regulaminach, to szczerze Was o tym informujemy – choć takie sytuacje zdarzają się, na szczęście, raczej rzadko.
3. Nie wnioskuj o produkt, który nie jest Ci potrzebny…
…chyba, że stosunkowo łatwo i bez konsekwencji będziesz mógł z niego zrezygnować. Oczywiście zawsze istnieje możliwość rezygnacji z produktu bankowego, jednak z naszego doświadczenia jasno wynika, że łatwiej to powiedzieć, niż zrobić. Pamiętaj, że w interesie banku jest zatrzymanie klienta u siebie, w związku z czym zwykłe zamknięcie rachunku wymaga nieraz sporej determinacji.
Weź też pod uwagę, że rezygnacja z oferty przed odbiorem premii sprawi, że nie będziesz uprawniony do jej otrzymania. W związku z tym powinieneś wkalkulować koszty związane z korzystaniem z produktu aż do momentu zgarnięcia nagrody, a nie tylko spełnienia warunków akcji.
Może się zdarzyć, że produkt, o który wnioskowałeś, spodoba Ci się do tego stopnia, że zdecydujesz się korzystać z niego dalej. Przed podjęciem takiej decyzji warto sprawdzić, czy bank organizuje – choćby od czasu do czasu – promocje także dla obecnych klientów. Jeśli tak, to będziesz mógł liczyć na to, że w przyszłości będziesz miał jeszcze szansę zarobić na danym produkcie – a to kolejny, solidny argument przemawiający za dalszym korzystaniem z usług banku.
4. Oszacuj koszty związane z uczestnictwem
Oczywiste jest, że wysokie premie rzadko przysługują posiadaczom tanich produktów; dlatego zanim dasz się skusić kilkusetzłotowym bonusem, przeanalizuj koszty związane z korzystaniem chociażby z rachunku (a już na pewno te, których nie da się uniknąć). Nie bez przyczyny przy okazji każdej promocji prezentujemy parametry konkretnego produktu, którego ona dotyczy.
Przykładów interesujących akcji powiązanych ze znacznie mniej interesującymi produktami niestety nie brakuje. Z drugiej strony dość często obserwujemy sytuacje, w których promocja znacznie podnosi atrakcyjność samego produktu. Warto np. zwrócić uwagę, czy warunki uzyskania premii nie są przypadkiem tożsame z warunkami zwolnienia z ważnej opłaty, np. za prowadzenie rachunku czy korzystanie z karty. To duży plus.
5. Zdecyduj, czy warto poświęcić cenny czas i energię
Choć to właśnie koszty ekonomiczne wysuwają się na pierwszy plan, nie powinieneś zapominać o tym, że za udział w akcji „zapłacisz” także swoim czasem i – mniejszym lub większym - wysiłkiem. Jeśli jesteś osobą zapracowaną, która z trudem znajduje chwilę czasu dla siebie, to radzimy dobrze zastanowić się nad udziałem w promocjach wymagających dużego zaangażowania. W takiej sytuacji znacznie łatwiej o pomyłkę, np. niespełnienie drobnego, choć niezbędnego warunku otrzymania premii lub przekroczenie wymaganego terminu.
Udział w wielu skomplikowanych akcjach jednocześnie polecamy jedynie tym, którzy mają ku temu możliwości. Mamy tu na myśli zwłaszcza dużą ilość czasu oraz wystarczające umiejętności organizacyjne (mówiąc kolokwialnie i wprost, zdolność „ogarnięcia” kilku rzeczy naraz). Wszystkim innym radzimy raczej ostrożną selekcję.
6. Zwróć uwagę na politykę konkretnego banku w zakresie promocji
To przydatna rada dla tych, którzy chcieliby częściej korzystać z promocyjnych ofert. Doświadczeni łowcy okazji z pewnością byliby w stanie wskazać banki, których polityka w zakresie promocji jest wyjątkowo przyjazna.
W tym kontekście przed podjęciem decyzji o udziale w akcji warto sprawdzić, czy bank tradycyjnie stosuje okresy karencji (a jeśli tak, to jak długie) oraz czy organizuje od czasu do czasu promocje dla obecnych klientów (o czym już wcześniej wspomnieliśmy).
Równie ważną kwestią jest możliwość łączenia promocji. Jeśli jednocześnie obowiązują 2 lub nawet 3 akcje dotyczące jednego produktu, a bank pozwala na udział we wszystkich, to atrakcyjność takiej oferty łączonej diametralnie wzrasta. Przykład: w przypadku kont zdarza się, że osobna premia przysługuje za jego otwarcie, a kolejna za aktywne korzystanie (np. moneyback). Dodatkowo nowym posiadaczom rachunków banki oferują chociażby podwyższony procent na koncie oszczędnościowym.
Nie istnieje promocja dobra dla każdego!
Stosowanie się do tych kilku zasad z pewnością pomoże Ci w rozsądnym korzystaniu z promocji. Pamiętaj, że ceną za podjęcie nieprzemyślanej decyzji może być nie tylko strata pieniędzy, ale także czasu i energii.
Na naszej stronie analizujemy te promocje, które z różnych względów są godne uwagi. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że są one stworzone dla wszystkich. Atrakcyjność promocji jest kwestią w dużej mierze indywidualną – to Ty musisz wiedzieć najlepiej, czy dla dodatkowej premii warto wnioskować o kolejny ROR czy kartę.
Jeśli jesteś ciekaw, kto korzysta z promocji bankowych i jakie warunki aktywności są najbardziej uciążliwe dla ich uczestników - zachęcamy do lektury wcześniejszych artykułów z cyklu.
Komentarze
(2)Jak długo czeka się na premię w takich promocjach?
Odpowiedz
To zależy od konkretnej promocji i jej regulaminu ? standardem jest przyznawanie premii do końca kolejnego miesiąca po miesiącu spełnienia wszystkich warunków, ale i tak trzeba za każdym razem przejrzeć regulamin (lub nasze opisy promocji ?) w poszukiwaniu tej informacji.
Odpowiedz