2 komentarze
Pierwsze instrumenty pochodne występowały na giełdach towarowych i były wykorzystywane do zabezpieczania się przed zmianami cen towarów, głównie produktów rolnych. Kolejne tego typu produkty zaczęły pojawiać się na większą skalę pół wieku temu, w odpowiedzi na wzrost zmienności cen akcji, surowców, kursów walutowych czy stóp procentowych. Dziś praktycznie wszystkie, zarówno pozagiełdowe, jak i giełdowe instrumenty pochodne, umożliwiają transfer ryzyka, jednak część z nich znajduje zastosowanie przede wszystkim w spekulacji.
Czym są instrumenty pochodne?
Instrumenty pochodne, zwane inaczej derywatami lub derywatywami, stanowią zróżnicowaną grupę instrumentów finansowych, które łączy to, że ich wartość jest powiązana z wartością instrumentu (aktywa) bazowego (podstawowego). Tym ostatnim mogą być m.in. akcje, obligacje, waluty, indeksy giełdowe, stopy procentowe, a nawet temperatura powietrza czy poziom opadów deszczu (tak jest w przypadku tzw. derywatów pogodowych).
Częścią instrumentów pochodnych inwestorzy mogą handlować bezpośrednio na giełdach papierów wartościowych lub terminowych, ale są też takie instrumenty, w które inwestuje się poza giełdą – zawierając transakcje np. z brokerem prowadzącym konto inwestycyjne. Niezależnie o której opcji mowa, dany derywat jest wprawdzie powiązany z aktywem bazowym, ale formalnie stanowi niezależny instrument, który podlega codziennej wycenie.
Pochodne instrumenty finansowe – szerokie możliwości inwestycyjne
Giełdowe instrumenty pochodne pozwalają zarabiać (lub tracić) na zmianach wartości określonych akcji, indeksów, walut czy surowców. Co ważne, dają one możliwość zajmowania nie tylko długich, ale również krótkich pozycji rynkowych. Inaczej mówiąc, umożliwiają inwestowanie pod wzrosty, jak i granie na spadki cen poszczególnych instrumentów bazowych.
Dzięki powyższym właściwościom, z pomocą derywatów możesz nie tylko spekulować na zmianach cen, ale także zabezpieczać się przed ryzykiem. Jeśli posiadasz np. sztabki złota i spodziewasz się spadku rynkowych cen kruszcu, to możesz zająć pozycję krótką na instrumencie pochodnym powiązanym ze złotem i zarabiać na jego deprecjacji. Transakcję chętnie zawrze z Tobą inwestor spekulujący na złocie, który w danym momencie będzie oczekiwał wzrostu jego wartości.
Co ważne, w przypadku typowych instrumentów pochodnych, przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych, nie handlujesz rzeczywistymi aktywami, lecz jedynie „obstawiasz”, jak zachowa się ich kurs w bliższej lub dalszej przyszłości. Oznacza to, że np. zakup instrumentu pochodnego na akcje nie gwarantuje prawa do dywidendy czy uczestnictwa w WZA, tak jak sprzedaż derywatu powiązanego ze złotem nie wymaga posiadania i sprzedaży fizycznie istniejącego kruszcu.
Derywaty, czyli instrumenty lewarowane
Niezwykle istotnym elementem giełdowych instrumentów pochodnych jest wbudowany w nie mechanizm dźwigni finansowej, zwany również lewarem. To właśnie on sprawia, że z pomocą derywatów możesz zawierać transakcje o wartości znacznie większej od faktycznie inwestowanego kapitału.
Za sprawą dźwigni nawet niewielka zmiana kursu instrumentu podstawowego przekłada się na dużą zmianę wartości Twojego portfela. Ma to oczywiste plusy, gdy zrealizuje się zakładany przez Ciebie scenariusz rynkowy, ale może przysporzyć dotkliwych strat, jeśli Twoje przewidywania okażą się błędne.
Rodzaje instrumentów pochodnych
Przedstawiona dotychczas charakterystyka pasuje praktycznie do wszystkich derywatów, a przynajmniej do tych najpopularniejszych, powiązanych z akcjami, obligacjami, indeksami czy walutami. Do instrumentów pochodnych zalicza się jednak wiele produktów o różnych właściwościach i aby wyczerpująco omówić ich działanie, każdemu z nich należałoby poświęcić osobny artykuł. Poniżej ograniczymy się do przedstawienia najważniejszych derywatów i ich klasyfikacji.
Instrumenty pochodne możemy podzielić ze względu na:
-
rodzaj instrumentu bazowego, z którym są powiązane – przykładem są tu derywaty indeksowe, akcyjne czy walutowe;
-
rozkład ryzyka pomiędzy stronami transakcji – w tym kontekście wyróżnia się instrumenty symetryczne, takie jak kontrakty futures, kontrakty forward i swapy, a także instrumenty niesymetryczne, czyli przede wszystkim opcje,
-
sposób rozliczania – który pozwala wyróżnić instrumenty pochodne rzeczywiste (rozliczane w formie fizycznej) i nierzeczywiste (rozliczane w formie pieniężnej);
-
stopień zależności – tu z kolei funkcjonują instrumenty pierwszej generacji (klasyczne instrumenty pochodne, oparte na aktywach bazowych) i instrumenty drugiej generacji (derywaty oparte na innych derywatach).
W co i jak inwestować na rynku instrumentów pochodnych?
Do najpopularniejszych instrumentów pochodnych, z których korzystają inwestorzy indywidualni, zaliczamy:
Wszystkie te produkty mają nierzeczywisty charakter, czyli wiążą się z rozliczeniem pieniężnym, a nie fizyczną dostawą instrumentu bazowego. Poszczególne z nich różnią się jednak m.in. sposobem handlu czy rozkładem ryzyka pomiędzy stronami.
Futuresy i opcje są notowane na giełdach papierów wartościowych lub terminowych, a przy tym mają określony termin ważności, po upływie którego ulegają rozliczeniu. Co ważne, nie trzeba ich jednak trzymać do momentu wygaśnięcia – w dowolnym momencie można je sprzedać na giełdzie innemu inwestorowi. A co z różnicami?
Strony kontraktu futures ponoszą symetryczne ryzyko i przyjmują zobowiązanie do wykonania transakcji po przyszłej cenie danego instrumentu bazowego. Natomiast opcje wiążą się z ryzykiem niesymetrycznym i dają posiadaczowi prawo do zakupu lub sprzedaży danego aktywa (obowiązek dokonania transakcji spoczywa jedynie na stronie wystawiającej opcję).
Kontrakty CFD, tak samo jak futuresy, mają symetryczny rozkład ryzyka, ale nie są notowane na giełdach – o przyszłą cenę danego instrumentu zakładasz się tutaj z brokerem. Nie mają również określonego terminu ważności, co oznacza, że w ich przypadku nie trzeba ponosić kosztów rolowania pozycji (występuje on w opcjach i futuresach, jeśli inwestor chce przenieść swoją pozycję z wygasających instrumentów pochodnych na kolejne, o dłuższym terminie ważności).
Konto inwestycyjne do handlu derywatami
Niezależnie od tego, w które instrumenty pochodne chciałbyś inwestować, potrzebujesz konta inwestycyjnego gwarantującego do nich dostęp. Oferty takich rachunków różnią się pod względem kosztów transakcyjnych, bogactwa udostępnianych produktów czy funkcjonalności platform inwestycyjnych. Aby wybrać odpowiednie dla siebie konto do handlu derywatami, sprawdź nasze rankingi: kont maklerskich oraz brokerów forex i CFD, w których przedstawiliśmy parametry najlepszych – naszym zdaniem – propozycji.
Gdy zamierzasz obracać futuresami i opcjami na polskie indeksy czy akcje, potrzebujesz zwykłego rachunku maklerskiego jednego z rodzimych domów maklerskich – takie instrumenty pochodne oferuje zdecydowana większość z nich. Natomiast jeśli jesteś zainteresowany szerokim wyborem derywatów na rozmaite aktywa, w tym akcje i indeksy zagraniczne, waluty, surowce czy kryptowaluty, musisz założyć konto u polskiego lub zagranicznego brokera oferującego kontrakty CFD.
Ranking brokerów forex i CFD - Październik 2024
-
Opłata za konto0 zł
-
Oddział w PolsceTAK
-
Typ brokeramarket maker
-
Spread na EUR/USD0,9Spread na EUR/USD 0,9
spread w czasie trwania sesji europejskiej
-
Opłata za konto0 zł
-
Oddział w PolsceTAK
-
Typ brokeramarket maker
-
Spread na EUR/USD0,9Spread na EUR/USD 0,9
Spread w czasie trwania sesji europejskiej
-
Opłata za konto0 zł
-
Oddział w PolsceTAK
-
Typ brokeramarket maker
-
Spread na EUR/USD0,8Spread na EUR/USD 0,8
Spread w czasie trwania sesji europejskiej
Co jeszcze warto wiedzieć? Instrumenty pochodne a ryzyko
Instrumenty pochodne są chętnie wykorzystywane w tradingu na rynkach akcji, walut czy kryptowalut. Odpowiada za to głównie wbudowany w nie mechanizm dźwigni finansowej, który pozwala zawierać transakcje o dużej wartości przy stosunkowo niskim zaangażowaniu kapitałowym.
Z drugiej strony, obecność dźwigni czyni z derywatów ryzykowne instrumenty finansowe, które u wielu graczy generują szybkie i duże straty. Jak pokazują statystyki brokerów, w przypadku kontraktów CFD odsetek tracących rachunków wynosi od ok. 60 do ponad 80%.
Należy jednak podkreślić, że instrumenty pochodne mogą być też wykorzystywane do zabezpieczania pozycji na rynku kasowym czy wdrażania wolnych od ryzyka strategii arbitrażowych. O ile zatem dla traderów, którzy zwykle chcą zarabiać na niewielkich zmianach cen aktywów bazowych, są produktami o wysokim ryzyku, tak pozostali inwestorzy mogą w nich znaleźć sposób na budowanie całkiem bezpiecznych strategii inwestycyjnych.
Powyższy artykuł nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej lub czynności doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu (art.42 ust. 1 i art.76) Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o doradztwie inwestycyjnym (Dz.U. 2005 nr 183 poz. 1538 z późn.zm.).
Komentarze
(2)A przez zwykłe konto maklerskie można tradować na derywatach na złoto, srebro, ropę i inne tego typu aktywa?
Odpowiedz
Tak, jest na rynku kilka kont inwestycyjnych, w tym polskich domów maklerskich, które oferują instrumenty z giełd papierów wartościowych, jak również kontrakty CFD na wspomniane aktywa. Znajdziesz je łatwo z pomocą naszego rankingu rachunków maklerskich - poszczególne oferty mają zakładkę "dostępne kategorie instrumentów".
Odpowiedz