Inwestycja w złoto: jak inwestować, ryzyko i opłacalność złota w 2025 r.

Marcin Kowalczyk
Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
Marcin Kowalczyk
Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych

103 publikacje 518 komentarzy

Przedsiębiorca, inwestor giełdowy i pasjonat rynków finansowych, a także doświadczony redaktor specjalizujący się w tematach inwestycyjnych, gospodarczych oraz finansowania firm. W serwisie Moneteo publikuje liczne artykuły dotyczące inwestycji i rynków finansowych, jak również testuje i opisuje produkty i usługi przeznaczone dla inwestorów oraz przedsiębiorców.


51 komentarzy Inwestycja w złoto: jak inwestować, ryzyko i opłacalność złota w 2025 r.
Spis treści

Zanim zainwestujesz w monety, sztabki lub instrumenty finansowe dające ekspozycję na rynek złota, dobrze przeanalizuj specyfikę takiej inwestycji. Pomoże Ci w tym nasze opracowanie, które zaczyna się od krótkiej charakterystyki kruszcu, a dalej skupia się już na praktycznych aspektach inwestowania – strategiach, ryzykach i sposobach na rozsądne włączenie złota do portfela.

Złoto – właściwości, znaczenie i rola na rynku

Obecnie złoto nie jest oparciem dla żadnej waluty ani nie znajduje powszechnego zastosowania w płatnościach, ale mimo to nie traci na znaczeniu. Nieprzerwanie od tysięcy lat jest cenione za trwałość, odporność i rzadkość.

Surowiec staje się coraz trudniej dostępny, podczas gdy popyt konsekwentnie rośnie – szczególnie ze strony banków centralnych Chin, Indii czy krajów BRICS. W efekcie ponownie zyskuje status dobra deficytowego, które liczy się nie tylko w portfelach inwestorów, ale i w geopolitycznych rozgrywkach.

Złoto nie stanowi fundamentu systemu walutowego od 1971 roku, kiedy prezydent Nixon zawiesił wymienialność dolara. Uwolnienie ceny i dekady inflacyjnej polityki monetarnej sprawiły, że kruszec zaczęto postrzegać jako zabezpieczenie przed niepewnością i rosnącymi cenami. Dziś, w warunkach rosnących napięć i prób budowy alternatywnego ładu finansowego, ta rola została jeszcze wzmocniona.

Opłacalność i ryzyko inwestowania w złoto

Przejdziemy teraz do bardziej praktycznych kwestii, ważnych w kontekście samej inwestycji w złoto. Zaczniemy od wskazania i omówienia przypisywanych jej zalet i wad.

Wady i zalety inwestycji w złoto

Zalety inwestowania w złoto

Wady i ryzyko inwestowania w złoto

Stabilizacja portfela inwestycyjnego i dywersyfikacja

Zmienność cen i ryzyko utraty kapitału

Ochrona przed inflacją

Ryzyko zakupu po zawyżonej cenie

Zabezpieczenie przed kryzysem i ryzykiem politycznym

Brak planu inwestycyjnego i nieznajomość rynku

Bezpieczeństwo kapitału w długim okresie

Trudność w weryfikacji autentyczności złota i sprzedawcy

Relatywnie wysokie potencjalne zyski

Koszty przechowywania i zabezpieczenia

Niezależność od systemu finansowego

Długi horyzont inwestycyjny potrzebny do osiągnięcia korzyści

Korzyści podatkowe przy inwestycji długoterminowej

Źródło: opracowanie własne

Zalety inwestowania w złoto

Na początek przeanalizujmy po kolei najważniejsze zalety złota. Czy faktycznie daje bezpieczeństwo i stabilne zyski w długim terminie?

Stabilizacja portfela i dywersyfikacja

Złoto jest uważane za stosunkowo bezpieczne aktywo, które ogranicza wahania wartości portfela inwestycyjnego. Przypisuje mu się względnie niskie ryzyko i umiarkowany potencjał zysku.

Złoto w średnim terminie – przykład stabilizacji cenowej
Cena złota w średnim terminie

Jak widać, w krótkich okresach cena złota potrafi zachowywać się dość spokojnie – dzienne wahania rzadko przekraczają 3–4%, a przez większość czasu kurs porusza się w szerokim, ale stabilnym kanale. W sytuacjach skrajnego entuzjazmu lub paniki rynkowej złoto zachowuje się spokojniej niż np. ropa, miedź czy akcje takich spółek jak Apple, Coca-Cola czy McDonald’s. To czyni z kruszcu solidny element dywersyfikacji – szczególnie w portfelu inwestora, który chce ograniczyć ekspozycję na ryzyko systemowe.

Ochrona przed inflacją

Inwestycja w złoto może dawać dobre wyniki w czasie rosnącej inflacji, jednak nie jest to regułą. Zdarzają się okresy, w których cena kruszcu rośnie wolniej niż przeciętne ceny w gospodarce lub wręcz nie rośnie w ogóle. Takie sytuacje są czymś naturalnym, bo na kurs złota wpływa szereg czynników, w tym m.in. stopy procentowe (będzie o tym jeszcze mowa).

Gdy mamy do czynienia z dodatnimi realnymi stopami procentowymi (stopy są wyższe od inflacji), można łatwo zabezpieczyć się przed inflacją, korzystając np. z bezpiecznych lokat bankowych. Wtedy złoto traci na atrakcyjności, podobnie jest zresztą m.in. z akcjami. Oznacza to, że o ile w dłuższej perspektywie kruszec może skutecznie chronić przed inflacją, tak w krótkim terminie bywa z tym różnie.

Cena złota w USD od 1970 roku
Wykres ceny złota od 1970 roku

Lata 70. XX wieku były czasem gwałtownej inflacji i jednocześnie imponującej hossy na rynku złota. Późniejsza dekada, w której dominowały wysokie stopy i słabnąca inflacja, okazała się dla kruszcu wyjątkowo nieprzyjazna.

Po zaliczeniu dołka w 2001 roku złoto weszło w kolejną wielką hossę, która trwała ponad 10 lat i przyniosła mu 8-krotny wzrost wartości. Silna aprecjacja ceny przypadła wprawdzie na czas niskich stóp procentowych, ale zarazem względnie niskiej inflacji. Dla umocnienia kruszcu istotne okazały się też inne czynniki polityczne i gospodarcze.

Zabezpieczenie przed kryzysem i ryzykiem politycznym

Złoto zwykle zyskuje w czasach kryzysu – zarówno finansowego, jak i politycznego. W momentach paniki rynkowej kapitał odpływa z ryzykownych aktywów, takich jak akcje czy kryptowaluty, i często trafia właśnie do metali szlachetnych. Kruszec bywa wtedy postrzegany jako bezpieczna przystań, w której warto przeczekać zawirowania.

Dodatkowo złoto pozwala zabezpieczyć się przed krajowym ryzykiem politycznym – np. destabilizacją systemu czy nawet wybuchem wojny. Jest aktywem materialnym, więc można je łatwo przewieźć i spieniężyć za granicą. Co więcej, w przeciwieństwie do oszczędności trzymanych w walucie krajowej, jego wartość nie zależy od kondycji krajowego systemu finansowego i bankowego.

Bezpieczeństwo kapitału w długim okresie

Złoto jest aktywem rzeczywistym, niepowiązanym z żadną instytucją ani emitentem. Sprawia to, że jest mniej podatne na ryzyko niewypłacalności czy błędne decyzje polityki monetarnej.

Kurs złota nie zawsze rośnie, ale historycznie zachowywało ono siłę nabywczą – pod warunkiem, że inwestor posiadał odpowiedni horyzont czasowy i nie spodziewał się szybkich zysków.

Średnioroczna stopa wzrostu złota w latach 2005–2024 wyniosła ok. 9,6%, a licząc w polskich złotych – sięgnęła ponad 11%. W tym samym czasie inflacja w Polsce rosła średnio o ok. 3,3% rocznie.

Relatywnie wysokie potencjalne zyski i łatwość odsprzedaży

Wbrew stereotypom złoto to nie tylko aktywo „ochronne”. W określonych momentach, gdy np. na rynkach dominuje strach, inflacja zaczyna gwałtownie rosnąć, a stopy procentowe pozostają niskie, kruszec może notować dynamiczne wzrosty. Przykładów nie trzeba daleko szukać – w pierwszym miesiącu 2025 r. podrożał aż o ok. 10%, ustanawiając nowy ówczesny rekord ceny.

Dodatkowo złoto inwestycyjne – zarówno fizyczne, jak i „papierowe” – to aktywo relatywnie płynne. Sztabki i monety można zazwyczaj szybko sprzedać po rynkowej cenie, odwiedzając wyspecjalizowany punkt skupu w dowolnym miejscu na świecie. Z kolei instrumenty dające ekspozycję na złoto (np. ETF-y czy kontrakty) zbywa się natychmiast – przez konto inwestycyjne, tak jak akcje.

Niezależność od systemu finansowego

Złoto nie jest długiem, nie zależy od wypłacalności państwa ani banku. Jako aktywo materialne pozostaje „poza systemem”, a jego wartość wynika z fizycznych właściwości, ograniczonej podaży i globalnego uznania.

Dla części inwestorów właśnie ta cecha jest kluczowa – złoto stanowi alternatywę dla tradycyjnego systemu finansowego, opartego na zaufaniu do cyfrowych zapisów i walut fiducjarnych. W warunkach rosnącego zadłużenia, napięć geopolitycznych i ryzyka systemowego, ta niezależność może okazać się nie do przecenienia.

Korzyści podatkowe

Zaletą złota, przynajmniej tego w postaci fizycznej, jest również fakt, że urzędy skarbowe traktują je nie jako formę inwestowania, lecz nieopodatkowany sposób przechowywania majątku. Jednak abyś mógł uniknąć konieczności zapłaty podatku, sprzedaż złotej sztabki lub monety musi nastąpić najwcześniej pół roku po jej zakupie.

Wady i ryzyko inwestowania w złoto

Złoto ma również pewne wady, a przy tym nie jest inwestycją wolną od ryzyka. Co konkretnie warto wiedzieć o słabych stronach kruszcu?

Zmienność cen i ryzyko utraty kapitału

Cena złota zachowuje się względnie stabilnie, ale w krótkim terminie może podlegać sporym wahaniom. Reaguje na zmiany nastrojów rynkowych, dane makroekonomiczne, decyzje banków centralnych czy zmiany sytuacji geopolitycznej. Nawet w relatywnie spokojnych czasach kurs potrafi zmienić się o 4-5% w skali tygodnia, co może zniechęcać inwestorów o niskiej tolerancji ryzyka.

Złoto nie jest też wolne od korekt – w tym bolesnych i długotrwałych. W przeszłości zdarzały się wielomiesięczne okresy, w których jego cena spadała o kilkadziesiąt procent, a na powrót do poprzednich poziomów trzeba było czekać latami.

Cena złota w USD w ostatnich 100 latach
Cena złota w ostatnich 100 latach

Na początku lat 80. XX wieku złoto chwilowo kosztowało nawet ponad 800 dolarów za uncję (tego szczytu nie widać na powyższym wykresie miesięcznym), ale był to zarazem kres jego ówczesnej potęgi. Imponującą hossę zakończyła mocna podwyżka stóp procentowych (amerykański FED podniósł je aż do 20%!), która miała wspomóc walkę z inflacją.

Z czasem procesy inflacyjne wyraźnie osłabły, ale stopy pozostały wysokie, co sprzyjało osłabianiu się złota. W konsekwencji cena kruszcu w 5 lat spadła o ponad 60%, a na ustanowienie nowego szczytu czekała aż 28 lat!

Ryzyko zakupu po zawyżonej cenie

Wzmożone zainteresowanie złotem, zwłaszcza w czasie paniki rynkowej, może prowadzić do gwałtownych wzrostów ceny, po których następuje naturalna korekta. Inwestor, który kupi kruszec na końcu rajdu cenowego, może przez długi czas pozostawać „na minusie”.

Złoto, jak każde aktywo, podlega trendom i cyklom koniunkturalnym. Emocjonalne decyzje podejmowane pod wpływem strachu z reguły nie kończą się dobrze. Dlatego przy zakupie warto kierować się chłodną analizą, a nie modą czy paniką medialną.

Lata 70. i 80. XX wieku były specyficznym okresem na rynku złota, ale przypominają one, że kruszec nie musi okazać się dobrą i „spokojną” inwestycją, nawet w wieloletnim horyzoncie. Regularne zakupy przez długi czas mogą jednak znacznie ograniczyć ryzyko inwestycyjne.

Brak planu inwestycyjnego i nieznajomość rynku

Mniej doświadczeni inwestorzy nierzadko kupują złoto impulsywnie, aby „ratować” kapitał w obliczu inflacji, recesji czy medialnych zapowiedzi nadejścia katastrofy gospodarczej. Wielu nie rozumie jednak, jak działa ten rynek i w jakich warunkach kruszec zyskuje lub traci na wartości.

Brak planu – czyli zdefiniowanego celu, horyzontu czasowego i miejsca dla kruszcu w portfelu – może prowadzić do błędnych decyzji. Złoto samo w sobie nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów finansowych, a nieprzemyślana inwestycja często kończy się frustracją i utratą części kapitału.

Trudność w weryfikacji autentyczności złota i sprzedawcy

Nabywając fizyczne złoto inwestycyjne trzeba zachować ostrożność. Na rynek wciąż trafiają podróbki, zwłaszcza popularnych sztabek i monet bulionowych o niskiej gramaturze.

Złoto warto kupować u autoryzowanych dealerów, współpracujących z mennicami posiadającymi certyfikację LBMA. Jednak nawet w przypadku sprawdzonego sprzedawcy – warto zwrócić uwagę na dokumentację, numer seryjny (dotyczy sztabek) oraz warunki przechowywania i transportu. Inwestowanie w instrumenty oparte na złocie jest wolne od ryzyka zakupu podróbki, ale i tu pozostaje kwestia wiarygodności domu maklerskiego lub brokera.

Koszty przechowywania i zabezpieczenia

Złoto fizyczne wymaga bezpiecznego i dyskretnego miejsca przechowywania. Trzymanie go w domu wiąże się z ryzykiem kradzieży, a korzystanie ze skrytek bankowych lub sejfów wyspecjalizowanych firm generuje dodatkowe koszty, które pomniejszają realny zysk z inwestycji.

Przy większych kwotach wspomniane koszty są do zaakceptowania, ale w przypadku kilku monet lub mniejszych sztabek mogą „zjeść” sporą część potencjalnej marży. Inwestowanie w „papierowe” złoto (ETF-y, certyfikaty) wiąże się z niższymi opłatami, choć nie są one zerowe – koszt może być ukryty np. w spreadach transakcyjnych lub opłacie za zarządzanie funduszem.

Długi horyzont inwestycyjny potrzebny do osiągnięcia korzyści

Złoto, przynajmniej to w postaci fizycznej, nie nadaje się dla osób szukających szybkiego zysku. To aktywo, które swoje zalety pokazuje przede wszystkim w długim okresie. Zdarza się, że przez 5–10 lat jego cena pozostaje stabilna lub wręcz spada, co nie dla każdego jest do zaakceptowania.

Jeśli potraktujesz złoto fizyczne jak aktywo spekulacyjne, możesz nie docenić jego właściwości i zbyt wcześnie wycofać się z inwestycji. Tymczasem to właśnie cierpliwość i systematyczne dokupowanie w różnych momentach cyklu mogą przynieść najlepsze efekty.

Inaczej jest w przypadku złota „papierowego”, które jak najbardziej może stanowić inwestycję krótkoterminową. To, czy może okazać się dla Ciebie dobrym rozwiązaniem, pomoże Ci ocenić poniższy fragment.

Formy inwestycji w złoto – złoto fizyczne czy „papierowe”?

Jeśli uważasz, że złoto dobrze zabezpieczy Twój kapitał przed inflacją lub chcesz spekulować na zmianach jego ceny w krótszym terminie, to pozostaje Ci wybrać odpowiednią dla siebie formę „złotowej” inwestycji.

Złoto fizyczne – monety i sztabki złota

Dla wielu osób pierwszym wyborem jest złoto inwestycyjne, czyli złote sztabki lokacyjne lub monety bulionowe.

Wspomniane produkty mają tę zaletę, że zawierają w sobie niemal wyłącznie kruszec. Ponadto nie wykazują wartości kolekcjonerskiej ani większych walorów estetycznych. Ich cena zależy zatem głównie od ilości znajdującego się w nich złota oraz jego bieżącego kursu rynkowego. Wszystko to sprawia, że złoto lokacyjne idealnie nadaje się do celów stricte inwestycyjnych, a konkretniej – do długoterminowego przechowywania majątku w złocie.

Do najważniejszych zalet złota inwestycyjnego zaliczamy:

  • możliwość korzystania ze wszystkich właściwości fizycznego kruszcu – wysokiej trwałości i mobilności, łatwości w spieniężeniu w dowolnej części świata;

  • przechowywanie poza systemem finansowym;

  • traktowanie przez urzędy skarbowe nie jako forma inwestowania, lecz nieopodatkowany sposób przechowywania majątku.

Do fizycznego złota można też przypisać co najmniej trzy, i to dość poważne, minusy:

  • konieczność przechowywania kruszcu.

  • problematyczność samej transakcji zakupu (porównanie ofert, ocena autentyczności złota) i późniejszej odsprzedaży kruszcu (wystawienie oferty sprzedaży, znalezienie kupca);

  • fakt, że opłaca się kupować jedynie złoto o odpowiednio dużej masie, najlepiej minimum 1 uncji (31,1 g).

Przegląd najpopularniejszych możliwości inwestycyjnych

Złote sztabki i monety bulionowe zapewniają praktycznie te same korzyści, więc nie ma znaczenia, w które z nich zainwestujesz. Wybieraj jednak produkty renomowanych producentów, które cieszą się uznaniem inwestorów i są przez nich chętnie nabywane. Co ważne, monety powinny znajdować się w dobrym stanie technicznym, natomiast sztabki – dodatkowo w certipackach ochronnych, potwierdzających ich autentyczność.

Dobrze jest kupować sztabki takich mennic, jak Valcambi, Heraeus, Umicore czy Perth Mint, niemniej wyroby np. Mennicy Polskiej również będą dobrym wyborem. W przypadku monet bulionowych warto inwestować w tzw. wielką piątkę, czyli: południowoafrykańskiego Kruggeranda, Amerykańskiego Orła, Wiedeńskich Filharmoników, Liścia Klonowego czy Australijskiego Kangura. Gdy przyjdzie czas na spieniężenie inwestycji w złoto, dowolny z tych produktów bez problemu sprzedasz po godziwej cenie.

Do inwestowania w fizyczne złoto nie nadają się natomiast monety kolekcjonerskie czy złota biżuteria. Pierścionki czy bransoletki są objęte VAT-em, trudno je sprzedać, a zawarte w nich złoto kosztuje więcej przez marżę jubilera. Z kolei monety kolekcjonerskie wymagają posiadania specjalistycznej wiedzy i są wyceniane na podstawie nie tylko zawartego w nich kruszcu, ale też stopnia rzadkości czy trendów numizmatycznych.

Złoto „papierowe”

Zamiast kupować metal w formie fizycznej, możesz zainwestować w instrument finansowy, który pozwoli Ci zarabiać na zmianach ceny złota w krótkim i średnim terminie.

W przypadku „papierowego” złota, wady i zalety wyglądają nieco inaczej w zależności od instrumentu opartego na kruszcu. Skupmy się zatem na tych plusach i minusach, które są dla nich wspólne, i jednocześnie odróżniają je od złota fizycznego.

Do zalet instrumentów opartych na złocie możemy zaliczyć:

  • łatwość zawierania transakcji;

  • brak problemów i kosztów związanych z przechowywaniem (występują jednak opłaty transakcyjne i ewentualnie za prowadzenie rachunku);

  • możliwość stosowania rozmaitych strategii inwestycyjnych i elastycznego reagowania na zmieniającą się sytuację rynkową;

  • dogodne wejście na rynek z małym kapitałem i to na takich samych warunkach, na jakie mogą liczyć zamożni inwestorzy.

Wśród najważniejszych wad złota „papierowego" można wyróżnić: 

  • brak możliwości korzystania z fizycznych właściwości kruszcu;

  • brak anonimowości;

  • brak kontroli nad inwestycją (pojawia się tu ryzyko brokera, giełdy i systemu bankowego);

  • do funkcjonowania rynku niezbędna jest infrastruktura techniczna i organizacyjna, co oznacza, że takim złotem możesz handlować tylko na ustalonych zasadach, za pośrednictwem specjalnych platform inwestycyjnych; jest też traktowane jak każda inna inwestycja giełdowa, dlatego wiąże się z koniecznością zapłaty 19% podatku od zysków kapitałowych.

ETF-y, kontrakty terminowe i inne instrumenty dające ekspozycję na kruszec

Chcąc inwestować w instrumenty złotowe, masz do wyboru całkiem szerokie spektrum możliwości. Z których produktów i w jakich przypadkach warto skorzystać?

Inwestycja w złoto papierowe

Jeśli planujesz inwestycję w średnim lub długim horyzoncie, rozsądnym wyborem mogą być ETF-y zabezpieczone fizycznym złotem – takie jak ZKB Gold ETF, Sprott Physical Gold Trust czy WisdomTree Physical Gold. Fundusze te kupują sztabki i monety bulionowe, a niektóre z nich nawet umożliwiają wymianę jednostek na fizyczny metal (w praktyce ten przywilej obejmuje tylko dużych inwestorów).

Alternatywą są ETF-y odwzorowujące cenę złota, ale nie w pełni zabezpieczone kruszcem. Zwykle są tańsze w utrzymaniu, ale wiąże się z nimi wyższe ryzyko – podobnie jak w przypadku not giełdowych (ETN-ów), które nie mają pokrycia w fizycznym metalu.

Dla krótkoterminowych spekulantów dostępne są też kontrakty terminowe i kontrakty CFD na złoto, umożliwiające grę na wzrosty i spadki, a także stosowanie dźwigni finansowej. To rozwiązania popularne wśród daytraderów i bardziej doświadczonych graczy.

Inwestować możesz również pośrednio, np. poprzez akcje spółek wydobywczych lub producentów złota. Ich kursy są silnie skorelowane z ceną kruszcu, ale cechują się większą zmiennością. Ciekawym wyborem może być ETF na koszyk takich firm – zapewnia szerszą dywersyfikację i mniejsze ryzyko niż pojedyncze akcje.

Koszty, cena i dostępność złota

Jeśli chcesz świadomie inwestować w złoto, powinieneś rozumieć, co tak naprawdę wpływa na jego cenę. 

Rynkowy kurs złota zmienia się dynamicznie, a jego wahania wynikają z wielu nakładających się na siebie czynników. Do tego dochodzą różnice w cenach sprzedaży produktów inwestycyjnych, prowizje, marże dealerów oraz dostępność fizycznego kruszcu w danym momencie.

Czynniki wpływające na cenę złota

Oto kilka czynników oddziałujących na cenę kruszcu, które powinien mieć na uwadze polski inwestor.

Kurs USD/PLN i kurs złota

Cena złota ustalana jest globalnie, najczęściej w dolarach amerykańskich. Dlatego dla inwestora z Polski duże znaczenie ma nie tylko cena uncji, ale również relacja USD/PLN. Osłabienie złotego wobec dolara automatycznie podnosi koszt zakupu złota, a jego umocnienie – obniża.

Inflacja i polityka monetarna

Złoto często zyskuje na wartości w okresach wysokiej inflacji i niskich realnych stóp procentowych. Gdy banki centralne prowadzą ekspansywną politykę pieniężną (np. obniżają stopy, luzują ilościowo), kapitał odpływa z lokat i obligacji, a część inwestorów szuka alternatywnych aktywów inwestycyjnych, takich jak złoto.

Z kolei wzrost stóp procentowych, zwłaszcza w połączeniu z opanowaną inflacją, zwykle negatywnie wpływa na kurs kruszcu.

Napięcia geopolityczne i warunki rynkowe

Wojny, konflikty międzynarodowe, kryzysy finansowe i niepokoje społeczne zwiększają zainteresowanie złotem jako aktywem ochronnym. Równie istotne są nastroje na rynkach finansowych – złoto często rośnie wówczas, gdy spadają akcje, obligacje korporacyjne i kryptowaluty.

Dostępność złota na rynku

Nie wystarczy znać tylko aktualną cenę – równie ważna jest dostępność fizycznego metalu i możliwości jego zakupu. Popyt inwestycyjny, działania banków centralnych oraz sytuacja geopolityczna mogą ograniczyć podaż złota.

Złoto fizyczne nie jest surowcem nieograniczonym – jego globalna roczna produkcja sięga kilku tysięcy ton. Jednocześnie rośnie popyt ze strony inwestorów prywatnych oraz banków centralnych, które w ostatnich latach intensywnie zwiększają rezerwy kruszcu. To może wpływać na okresowe problemy z dostępnością wybranych sztabek lub monet – szczególnie w momentach rynkowej paniki. Warto mieć tego świadomość i nie odkładać zakupu na czas, gdy „wszyscy się rzucą”.

Jak zacząć inwestować w złoto?

Złoto może pełnić w portfelu różne funkcje – od zabezpieczenia wartości majątku po instrument spekulacyjny. Kluczem do skutecznego inwestowania w kruszec jest jednak odpowiednie przygotowanie: wybór właściwej strategii, określenie celu, a także świadomość ryzyk i najczęstszych błędów.

Strategie inwestycyjne w złoto

Zanim zdecydujesz się na zakup złota, warto poznać najczęstsze podejścia do lokowania kapitału w tym surowcu.

Inwestycje długoterminowe i systematyczne zakupy

Najpopularniejszą i zarazem najbezpieczniejszą strategią jest długoterminowe gromadzenie złota, np. poprzez jego regularne zakupy. Pozwala to rozłożyć ryzyko związane z wyborem niekorzystnego momentu zakupu i uśrednić cenę nabycia.

Systematyczne inwestowanie w złoto dobrze sprawdza się u osób, które traktują kruszec jako element ochrony kapitału i budowania niezależności finansowej w dłuższym horyzoncie czasowym – 5, 10, a nawet 20 lat.

Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego

Złoto może być również jednym z wielu składników dobrze zdywersyfikowanego portfela. W połączeniu z akcjami, obligacjami, nieruchomościami czy funduszami inwestycyjnymi, zwiększa odporność całego portfela na skrajne scenariusze gospodarcze i geopolityczne.

Udział złota w portfelu zależy od profilu inwestora – niektórzy ograniczają się do 5–10%, inni budują bardziej defensywne zestawy aktywów, w których kruszec stanowi nawet 20–30% aktywów.

Planowanie inwestycji w złoto

Każda inwestycja powinna być przemyślana – nie inaczej jest w przypadku złota. Warto podejść do zakupu z konkretnym planem i jasno określonymi założeniami, takimi jak cel, budżet i dopuszczalny poziom ryzyka.

Określanie celów inwestycyjnych i budżet

Zanim kupisz pierwszą monetę czy ETF-a na złoto, zastanów się, co chcesz osiągnąć. Czy zależy Ci na ochronie kapitału? Na dywersyfikacji? A może szukasz ekspozycji na konkretne ryzyka (np. inflację, napięcia geopolityczne)?

Do tego warto określić realny budżet – tak, aby inwestycja w złoto nie była impulsem, tylko częścią większego planu.

Zarządzanie ryzykiem i alokacja aktywów

Złoto – mimo swoich zalet – nie powinno być jedynym składnikiem Twojego portfela. Przemyśl, ile procent majątku chcesz ulokować w kruszcu, a także jak podzielisz inwestycję między różne produkty (fizyczne złoto, ETF-y, kontrakty).

Zarządzanie ryzykiem to również wybór momentu wejścia – lepiej robić to stopniowo niż jednorazowo, zwłaszcza jeśli złoto znajduje się w okolicach historycznych szczytów.

Najczęstsze błędy przy inwestowaniu w złoto

Złoto uchodzi za bezpieczną przystań, ale nawet przy tak stabilnym aktywie łatwo popełnić kosztowny błąd. Na czym najczęściej potykają się inwestorzy?

  • Kupowanie pod wpływem strachu, paniki lub mody.

  • Brak zdefiniowanego celu i horyzontu inwestycyjnego.

  • Zakup fizycznego złota bez sprawdzenia jego autentyczności i weryfikacji sprzedawcy.

  • Przechowywanie monet lub sztabek w niesprawdzonym miejscu – narażonym na kradzież lub zniszczenie.

  • Sięganie po „egzotyczne” produkty (np. złote zegarki, biżuteria) jako alternatywę dla inwestycji.

Gdzie i jak kupić złoto?

Sposób zakupu złota zależy od tego, w jakiej formie chcesz je posiadać – fizycznej czy cyfrowej. W przypadku metalu „do ręki” liczy się przede wszystkim wiarygodność sprzedawcy i bezpieczeństwo transakcji. Jeśli z kolei interesuje Cię ekspozycja na cenę kruszcu bez posiadania go fizycznie, możliwości jest jeszcze więcej.

Jak i gdzie kupić złoto fizyczne?

Jeśli jesteś zainteresowany złotem inwestycyjnym, pozostaje Ci znaleźć rzetelnego sprzedawcę z rozsądnymi cenami złotych sztabek i monet bulionowych. Możesz je kupić od osoby prywatnej, albo dealera lub producenta złota. np. Mennicy Polskiej.

Najważniejsze, by zwracać uwagę na certyfikaty (np. akredytację LBMA), oryginalność opakowania, numer seryjny sztabki oraz reputację sprzedawcy. Lepiej zapłacić kilka procent więcej, ale mieć pewność co do autentyczności produktu i legalności źródła.

Warto również z góry przemyśleć, gdzie i jak będziesz przechowywać zakupiony kruszec.

Autoryzowane punkty sprzedaży i Mennica Polska

Mennica Polska to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dostawców złota inwestycyjnego w kraju, działający nieprzerwanie od ponad 250 lat. Złoto można kupić zarówno w jej stacjonarnych punktach sprzedaży, jak i online – za pośrednictwem oficjalnego sklepu internetowego.

Dzięki wieloletniej tradycji, silnej pozycji rynkowej i certyfikatom jakości, Mennica Polska cieszy się dużym zaufaniem inwestorów indywidualnych. To bezpieczna i sprawdzona opcja, szczególnie dla osób zaczynających przygodę z inwestowaniem w fizyczne złoto.

W Polsce funkcjonuje również szereg innych autoryzowanych punktów sprzedaży, które oferują złote sztabki i monety bulionowe. Należą do nich renomowani dealerzy współpracujący z certyfikowanymi mennicami, m.in. Tavex, 79Element, FlyingAtom Gold czy Mennica Skarbowa. Część z nich posiada fizyczne oddziały w największych miastach w Polsce, a także rozbudowane sklepy internetowe, umożliwiające bezpieczne zakupy online.

Kupując złoto w autoryzowanym punkcie, zyskujesz dostęp do szerokiego wyboru produktów, gwarancję autentyczności oraz możliwość uzyskania fachowego doradztwa. W wielu przypadkach możliwy jest też odbiór osobisty lub dostawa z ubezpieczeniem. Warto jednak zawsze zwracać uwagę na warunki transakcji, politykę zwrotów oraz sposób pakowania i plombowania towaru.

Platforma BullionVault

BullionVault to platforma, która umożliwia zakup prawdziwego, fizycznego złota, srebra, platyny i palladu – trzymanych w profesjonalnych skarbcach na całym świecie. Inwestor nie kupuje tu certyfikatów ani pochodnych instrumentów finansowych, ale rzeczywisty metal, który jest przechowywany w wybranej lokalizacji, np. w Zurychu, Londynie, Singapurze czy Nowym Jorku.

Dzięki platformie można inwestować w kruszec bez konieczności jego transportu, zabezpieczania i ubezpieczania. System działa 24/7, pozwala kupować już ułamki uncji, a przy tym oferuje znacznie niższe koszty przechowywania niż tradycyjne banki czy dealerzy złota. Co ważne, prowadzona jest pełna ewidencja metali i publikowane comiesięczne zestawienia sald, które można porównać z rzeczywistymi zasobami w skarbcach.

Dla inwestora, który chce mieć ekspozycję na złoto fizyczne, ale bez komplikacji związanych z jego przechowywaniem, BullionVault może być całkiem rozsądną i elastyczną alternatywą.

Autentyczność złota i różne gramatury

Warto zauważyć, że złoto inwestycyjne występuje najczęściej w postaci:

  • sztabki (od 1 g do 1 kg, a nawet więcej),

  • monety bulionowej (1 oz lub mniejszej).

To o tyle ważne, że im większa gramatura, tym niższy koszt jednostkowy za gram, a także mniejsza elastyczność przy ewentualnej odsprzedaży. Przed zakupem warto też sprawdzić kurs spot złota oraz aktualne marże, jakie doliczają sprzedawcy.

Dla inwestora liczy się nie tylko waga i próba, ale również pewność co do pochodzenia i oryginalności kruszcu. Dlatego warto kupować złoto wyłącznie od zaufanych dostawców, najlepiej certyfikowanych mennic lub renomowanych dealerów, którzy zapewniają dokumentację i gwarantują zgodność z międzynarodowymi standardami.

Gdzie kupić złoto do celów spekulacyjnych i jak wybierać brokerów?

Jeśli złoto chcesz potraktować nie jako sposób na przechowywanie majątku, lecz jako aktywo stricte spekulacyjne, musisz założyć rachunek inwestycyjny z dostępem do instrumentów powiązanych z ceną kruszcu.Aby wybrać najlepsze dla siebie konto do handlu, zapoznaj się m.in. z zakresem ofert brokerów, a także ich stroną kosztową. Jeśli zamierzasz spekulować regularnie, istotna będzie również choćby jakość platformy i aplikacji do inwestowania.

Decydując się na inwestowanie w ETF-y czy akcje spółek powiązanych ze złotem, powinieneś wybrać konto określane mianem rachunku maklerskiego. W jego znalezieniu pomoże Ci poniższy ranking.

Ranking rachunków maklerskich - Kwiecień 2025

  • Konto
    0 zł
    Miesięczna opłata za prowadzenie rachunku 0 zł

    po roku może pojawić się opłata w wysokości 10 EUR; można jej jednak łatwo uniknąć, wykonując min. 1 transakcję w ciągu roku / jeśli na koncie nie ma środków / jeśli są kupione dowolne akcje

  • Akcje z GPW
    0%
    Akcje 0%

    • 0% w przypadku miesięcznego obrotu do 100 tys. EUR (minimalna wartość zlecenia to 10 zł)
    • 0,2%, min. 10 EUR od nadwyżki pow. 100 tys. EUR
  • Kontrakty na WIG20
    kontrakty CFD
    Kontrakty terminowe na WIG20 i inne indeksy kontrakty CFD

    XTB nie oferuje klasycznych kontraktów futures, lecz kontrakty CFD na WIG20 i wiele innych indeksów oraz instrumentów bazowych; takie produkty mają nieco inną konstrukcję, ale również pozwalają grać z dźwignią na wzrosty i spadki rozmaitych aktywów

  • Rynki zagraniczne
    USA, DE, UK + 12 innych
Wpisz kod MONETEO przy rejestracji i odbierz darmowy kurs XTB | Handel tradycyjnymi instrumentami giełdowymi i kontraktami CFD, odsetki od niezainwestowanych środków, duży wybór ETF-ów (ponad 400), inwestycje ułamkowe, Plany Inwestycyjne, usługa eWallet wraz z wirtualną kartą wielowalutową | Nota prawna: 69% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty.
Przeczytaj recenzję
4.8
Załóż konto w 10 minut
  • Konto
    0 zł
    Miesięczna opłata za prowadzenie rachunku 0 zł

    w razie braku dokonania transakcji w ciągu 365 dni pojawi się opłata w wysokości 9 zł miesięcznie (lub ewentualnie 3 EUR bądź 3 USD); nie zostanie ona naliczona, jeśli we wskazanym okresie miałeś otwarte pozycje lub też wykonałeś transakcję po upływie 365 dni a przed momentem pobrania opłaty

  • Akcje z GPW
    0,19%, min. 5 zł
  • Kontrakty na WIG20
    kontrakty CFD
    Kontrakty terminowe na WIG20 i inne indeksy kontrakty CFD

    TMS nie oferuje klasycznych kontraktów futures, lecz kontrakty CFD na WIG20 i wiele innych indeksów oraz instrumentów bazowych; takie produkty mają nieco inną konstrukcję, ale również pozwalają grać z dźwignią na wzrosty i spadki rozmaitych aktywów

    by móc zawierać transakcje na kontraktach CFD, trzeba mieć włączone konto TMS Connect

  • Rynki zagraniczne
    USA, DE, UK + 2 inne
Akcje i ETF-y dostępne są w ramach konta TMS Stocks, które należy aktywować po rejestracji konta TMS Connect, służącego do handlu kontraktami CFD.
Przeczytaj recenzję
4.4
Załóż konto w 10 minut

Jeśli natomiast chcesz spekulować na cenie kruszcu, powinieneś wybrać konto forex i CFD, które umożliwi Ci handel produktami z dźwignią finansową. Poniższe zestawienie pozwoli Ci znaleźć najlepszą dla siebie propozycję, a także zorientować się, na jakie parametry ofert powinieneś zwrócić szczególną uwagę.

Ranking brokerów forex i CFD - Kwiecień 2025

  • Opłata za konto
    0 zł
  • Oddział w Polsce
    TAK
  • Typ brokera
    market maker
  • Spread na EUR/USD
    0,9
    Spread na EUR/USD 0,9

    spread w czasie trwania sesji europejskiej

Wpisz kod MONETEO przy rejestracji i odbierz darmowy kurs XTB | Polski broker wysyłający PIT-8C, odsetki od niezainwestowanych środków, usługa eWallet wraz z wirtualną kartą wielowalutową, popularna aplikacja z oceną 4.7 w Google Play (75k+ ocen) i 4.7 w App Store (8k+ ocen) | Nota prawna: 69% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty.
  • Opłata za konto
    0 zł
  • Oddział w Polsce
    TAK
  • Typ brokera
    market maker
  • Spread na EUR/USD
    0,9
    Spread na EUR/USD 0,9

    spread w czasie trwania sesji europejskiej 

Zagraniczny broker niewysyłający PIT-8C (udostępnia pomocny raport podatkowy), odsetki od niezainwestowanych środków (powyżej określonej kwoty na rachunku), aplikacja z oceną 4.3 w Google Play (7k ocen) i 4.6 w App Store (0,4k ocen).

Prawne aspekty inwestycji w złoto

Inwestowanie w złoto, zwłaszcza w jego fizycznej formie, nie wymaga żadnych specjalnych zezwoleń czy rejestracji. W Polsce – podobnie jak w większości krajów Unii Europejskiej – zakup i posiadanie złota inwestycyjnego jest całkowicie legalne i nieobjęte żadnymi limitami ilościowymi. Warto jednak znać podstawowe kwestie podatkowe i regulacyjne, które mogą mieć znaczenie przy większych transakcjach lub przy sprzedaży złota z zyskiem.

Podatki od złota inwestycyjnego

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, złoto inwestycyjne (czyli złoto w formie sztabek lub monet bulionowych spełniających określone kryteria czystości) nie jest obłożone podatkiem VAT.

Z kolei dochód ze sprzedaży złota przez osobę fizyczną podlega opodatkowaniu na zasadach ogólnych – tak jak każda inna forma zysków kapitałowych. Oznacza to, że jeśli sprzedasz złoto z zyskiem przed upływem 6 miesięcy od zakupu, powinieneś wykazać przychód i dochód w zeznaniu rocznym oraz zapłacić 19% podatku. Po upływie pół roku od zakupu – liczonym od końca miesiąca, w którym nabyto złoto – sprzedaż nie podlega już opodatkowaniu (zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT).

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku inwestowania za pośrednictwem funduszy ETF, certyfikatów strukturyzowanych czy kontraktów terminowych – zyski z tych instrumentów są rozliczane standardowo jako dochody kapitałowe (PIT-38).

Regulacje prawne i korzyści podatkowe

W Polsce obrót złotem inwestycyjnym nie jest w sposób szczególny regulowany przez KNF, choć sprzedaż prowadzona przez banki, domy maklerskie lub podmioty finansowe wymaga spełnienia ogólnych wymogów prawa konsumenckiego i finansowego. Większość sprzedawców działa jako niezależne podmioty handlowe, które nie podlegają pod nadzór finansowy.

Dla inwestora indywidualnego istotne jest natomiast to, że zakup złota nie wiąże się z obowiązkiem raportowania – nie trzeba informować urzędu skarbowego, ani żadnej innej instytucji. W przypadku większych transakcji gotówkowych (powyżej 15 000 euro) może jednak pojawić się konieczność identyfikacji klienta zgodnie z ustawą AML.

LBMA – akredytowane złoto

Warto kupować złoto produkowane przez mennice akredytowane przez LBMA (London Bullion Market Association) – to międzynarodowy standard jakości i wiarygodności na rynku metali szlachetnych. Produkty z tzw. „listy Good Delivery” są powszechnie uznawane, łatwe do odsprzedaży i akceptowane na całym świecie bez konieczności dodatkowej weryfikacji.

Sztabki i monety pochodzące od certyfikowanych producentów zazwyczaj zawierają numer seryjny, pieczęć menniczą oraz opakowanie typu CertiPack lub CertiCard.

Rynek złota – trendy i prognozy ceny złota

Złoto to aktywo cykliczne – jego cena zależy od wielu zmiennych, takich jak stopy procentowe, kondycja gospodarki, inflacja, a także nastroje inwestorów. Przyjrzyjmy się teraz temu, jak zachowywała się cena złota w ostatnich latach i jak może zachowywać się w najbliższym czasie. Omawiając te kwestie, miejmy na uwadze przede wszystkim poniższy ponad 20-letni wykres notowań surowca.

Cena złota w USD w XXI wieku
Cena złota w USD w XXI wieku

Jak złoto zachowuje się w trudnych czasach, a jak w okresach prosperity?

W czasach niepewności – gospodarczej, geopolitycznej czy monetarnej – złoto zwykle zyskuje. Przykłady?

  • W czasie globalnego kryzysu finansowego w 2008 roku cena kruszcu najpierw na chwilę spadła, by później rozpocząć długą i silną hossę trwającą do 2011 roku.

  • Podczas pandemii COVID-19, przy zerowych stopach i ogromnym dodruku pieniądza, kurs złota ponownie wystrzelił, osiągając w 2020 roku historyczne maksimum powyżej 2000 USD za uncję.

  • Poza tym np. w latach 70. XX wieku, gdy inflacja w USA przekraczała 10% rocznie, złoto zdrożało ponad dwudziestokrotnie.

Z kolei w okresach stabilizacji, niskiej inflacji i rosnących stóp procentowych – jak np. w latach 80. – kruszec często tracił na wartości lub notował wieloletnią stagnację. Wniosek? Złoto pełni rolę bufora w trudnych czasach, ale niekoniecznie rośnie wtedy, gdy giełdy notują rekordy, a gospodarka ma się dobrze.

Prognozy dla złota na 2025 r.

W kwietniu 2025 roku cena złota wyraźnie przekroczyła poziom 3000 USD za uncję, utrzymując się blisko historycznych szczytów. W tle mieliśmy kumulację niepewności: nasilające się napięcia geopolityczne (Ukraina, Bliski Wschód, Tajwan), niejednoznaczne dane inflacyjne oraz historycznie wysokie zadłużenie państw, które zwiększa presję na łagodzenie polityki fiskalnej i monetarnej.

Spora część analityków zakłada dalszy wzrost cen kruszcu, choć już w wolniejszym tempie. Goldman Sachs podtrzymuje wcześniejszą prognozę 3200 USD za uncję do końca 2025 r., wskazując na możliwą recesję w USA i wzrost popytu inwestycyjnego. Natomiast analitycy z Bank of America nie wykluczają osiągnięcia poziomu 3500 USD w scenariuszu silnego luzowania monetarnego i dalszej eskalacji globalnych napięć.

Nie brakuje jednak głosów ostrożniejszych. JPMorgan sugeruje, że złoto może wejść w fazę korekty technicznej, zwłaszcza jeśli dane makroekonomiczne z USA będą wspierać scenariusz „miękkiego lądowania” i ograniczą oczekiwania na szybkie cięcia stóp przez Fed. Analitycy zwracają uwagę, że złoto ma już za sobą silną falę wzrostów, które trwają niemal nieprzerwanie od połowy 2023 roku. W 2024 r. cena kruszcu przekroczyła 2000 USD, a także kolejne poziomy wskazywane w najbardziej optymistycznych prognozach.

Warto więc mieć świadomość, że choć otoczenie rynkowe wciąż sprzyja dalszej aprecjacji, nie można wykluczyć korekty – czy to z powodów technicznych, czy zmiany oczekiwań co do polityki pieniężnej.

Złoto od lat pozostaje aktywem o ujemnej korelacji z dolarem amerykańskim. W latach 2010–2022 współczynnik korelacji między tymi aktywami oscylował wokół -0,5, co jest relatywnie wysoką wartością jak na rynki finansowe. Oznacza to, że gdy dolar się umacnia, cena złota zazwyczaj spada – i odwrotnie. Warto jednak pamiętać, że to jedynie ogólna zależność – są okresy, w których oba aktywa potrafią rosnąć lub spadać równolegle, w zależności od struktury szoków makroekonomicznych.

Kiedy warto sprzedać złoto?

Nawet jeśli zainwestujesz w złoto długoterminowo, to i tak z czasem przyjdzie moment, w którym będziesz chciał spieniężyć przynajmniej część swoich zasobów.

Jak już wcześniej zasugerowaliśmy, w przypadku dobrej koniunktury gospodarczej i optymistycznych prognoz, kruszec nie ma za bardzo potencjału do wzrostów. Jeśli zatem pozytywnie zapatrujesz się na przyszłość gospodarek, możesz rozważyć sprzedaż złota. Gdy oczekujesz wyraźnie ujemnych realnych stóp procentowych i/lub nadejścia trudnych czasów dla światowej gospodarki, rozsądnie będzie trzymać kruszec lub nawet zwiększyć jego zasoby.

Powyższe wskazówki są dość ogólne, a przecież chciałbyś wybrać najlepszy moment na częściowe lub pełne wyjście z inwestycji w złoto. Nie jest to proste, bo nikt nie zna przyszłości i nie wie, jak zachowa się cena kruszcu. Miej jednak na uwadze, że istnieją pewne wskaźniki i czynniki, których obserwacja może wspomóc Twoje decyzje inwestycyjne. Chodzi tu m.in. o Dow-to-Gold ratio, skalę globalnego zadłużenia czy zainteresowanie inwestycją mierzone np. w Google Trends.

Dow-to-Gold

Zacznijmy od interpretacji wskaźnika Dow-to-Gold, który zestawia ze sobą wartość amerykańskiego indeksu giełdowego DJIA (Dow Jones Industrial Average) z ceną złota. Uściślając, pokazuje on, ile uncji kruszcu można kupić za jednostkę indeksu Dow Jones.

Interpretacja współczynnika jest zatem bardzo prosta: im wyższa jest jego wartość, tym droższe są akcje amerykańskich spółek względem złota, i vice versa. Wynika z tego, że dobrym momentem na sprzedaż kruszcu mogą być okresy, w których parametr przyjmuje względnie niskie wartości, a nie najlepszym, gdy plasuje się na wysokim poziomie.

Globalne zadłużenie i poziom stóp procentowych

Kolejny czynnik, czyli skala globalnego zadłużenia, nie jest już tak dokładny i wymaga nieco intuicyjnego podejścia. Niemniej w sieci bez problemu znajdziesz serwisy i raporty, które pozwolą Ci się zorientować, jak narastało i ile wynosi obecnie zadłużenie poszczególnych podmiotów, krajów czy całego świata. Dlaczego jest to istotne i może pomóc w podejmowaniu decyzji związanych z inwestowaniem w złoto?

Przypomnijmy, że złoto zwykle przybiera na wartości, gdy panują ujemne realne stopy procentowe (wtedy oprocentowanie np. lokat jest niższe od stopy inflacji). Zadłużenie rządów, przedsiębiorstw i osób prywatnych jest dziś rekordowo wysokie, a inflacja w trendzie spadkowym, więc banki centralne prędzej będą skłonne obniżać niż podwyższać stopy procentowe. Natomiast spadkom ceny złota mogłaby sprzyjać możliwość wystąpienia dodatnich lub bliskich zeru realnych stóp.

Google trends i zainteresowanie niedoświadczonych inwestorów

Ostatni wskaźnik, któremu warto się przyjrzeć, również nie jest zbyt dokładnym miernikiem, ale mimo to zdecydowanie warto mieć go na uwadze. Duże zainteresowanie złotem osób, które na co dzień nie interesują się inwestowaniem i finansami, może sygnalizować dobry moment na spieniężenie inwestycji. Taka sytuacja co jakiś czas pojawia się na rynku złota, ale również akcji, kryptowalut i innych aktywów – najczęściej po dużych wzrostach ich cen.

Popularność inwestycji w złoto możesz łatwo sprawdzić, korzystając ze strony Google Trends. Analizując zainteresowanie frazami związanymi z kruszcem (obowiązuje skala od 0 do 100, gdzie 100 oznacza rekordową popularność), będziesz mógł ocenić, czy złotem interesuje się już tzw. ulica, czyli drobni inwestorzy, którzy zwykle wchodzą na rynek, gdy trend wzrostowy jest już bardzo dojrzały. W tym samym czasie doświadczeni gracze spieniężają swoje inwestycje i realizują zyski.

Wspomniane czynniki są istotne również dla momentu wejścia i wyjścia z inwestycji w srebro. Zachowanie obu metali jest bowiem ze sobą skorelowane, a konkretniej mówiąc – cena srebra niejako podąża za ceną złota.

Czy warto inwestować w złoto w 2025 roku?

Wiele wskazuje na to, że złoto pozostanie w centrum uwagi – także ze względu na rekordowe poziomy zadłużenia publicznego, możliwe obniżki stóp procentowych, a także przedłużającą się niepewność geopolityczną. Jednocześnie należy pamiętać, że kruszec nie daje gwarancji zysku – jego opłacalność zależy od momentu zakupu, strategii inwestycyjnej oraz oczekiwań samego inwestora.

Zgadzam się z opiniami wielu ekspertów, którzy radzą kupować złoto z myślą o długim horyzoncie czasu. Podzielam również pogląd, że nawet w przypadku braku obaw o przyszłość gospodarek czy wysoką inflację, dobrze jest, jeśli złoto ma 10 czy 15% udział w portfelu inwestycyjnym. Można to traktować jako formę zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianego wstrząsu na rynkach finansowych, poważnego konfliktu zbrojnego czy wystąpienia innego problemu o zasięgu globalnym np. pandemii.

Reasumując, złoto wciąż zasługuje na miejsce w portfelu – jako zabezpieczenie, a nie instrument spekulacyjny. Dobrze sprawdzi się w roli „antysystemowego” aktywa, które może zyskać na wartości, gdy inne elementy portfela zawodzą.

Najważniejsze informacje:

1. Ze względu na liczne zalety złoto od dawna stanowi przedmiot zainteresowania inwestorów.
2. Można inwestować zarówno w złoto fizyczne, w tym sztabki i monety bulionowe, jak również w rozmaite instrumenty finansowe oparte na złocie.
3. Złoto fizyczne sprawdza się w inwestowaniu długoterminowym, natomiast instrumenty „złotowe” w krótkim i średnim horyzoncie czasowym.
4. Złoto od dziesięcioleci znajduje się w trendzie wzrostowym, ale to nie wyklucza wystąpienia mocnej i długotrwałej korekty cenowej.
5. Kruszec może okazać się dobrym zabezpieczeniem w trudnych czasach, np. niestabilności geopolitycznej czy zawirowań gospodarczych, ale zwykle nie przynosi wysokich zysków w spokojnych, korzystnych dla gospodarek okresach.
6. Prognozy dla złota na 2025 r. są w większości pozytywne, a predykcje rozmaitych instytucji analitycznych zawierają się w przedziale od ok. 3000 do 3500 USD na koniec tego roku.
7. Wielu inwestorów długoterminowych regularnie kupuje złoto, zamiast szukać idealnych momentów na rozpoczęcie inwestycji.
8. Ponieważ złoto notowane jest w dolarach, inwestując w kruszec trzeba pamiętać o uwzględnieniu w wyniku swojej inwestycji kursu USD/PLN.

Powyższy artykuł nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej lub czynności doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu (art. 42 ust. 1 i art.76) Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o doradztwie inwestycyjnym (Dz.U. 2005 nr 183 poz. 1538 z późn.zm.).

Oceń artykuł
4.9
(17 ocen)
Aby oddać głos, wskaż odpowiednią liczbę gwiazdek.
Dziękujemy za Twój głos Dziękujemy za Twój głos

Komentarze

(51)
Sortuj odNajnowszych
  • Najnowszych
  • Najstarszych
Dodaj swój komentarz...
B
Bogusław
Gość

Bardzo ciekawa treść i edukuje

Odpowiedz

J
Janek
Gość

Teraz był fajny moment na spieniężenie części złota. Dobiliśmy do 2800 USD i to by chyba było na tle w tej hossie. Złoto da jeszcze dobrze zarobić ale raczej nieprędko.

Odpowiedz

W
Witek
Gość

Ktoś jeszcze podchodzi do złota tak, że ono ma sens tylko przy dużych kwotach? Zakup nawet za 5000 zł jakoś średnio mi się widzi... przecież jeśli weźmie się pod uwagę czas stracony na porównanie cen sztabek i monet, a później na potencjalną sprzedaż... no to się nie kalkuluje. Chyba że to tylko jeden z cyklicznych zakupów złota albo ktoś zamierza to trzymać z 10 lat. Ale tak to już te lokaty mają większy sens albo ewentualnie jakiś ETF na złoto.

Odpowiedz

K
Kondziu
Gość
@Witek

Dokładnie tak. Też nie rozumiem ludzi którzy kupują złote sztabeczki łącznie za kilka tys. zł. No chyba że to inwestycja w stylu kup i zapomnij na długie lata. Za 10 czy 20 lat mogą mieć faktycznie sensowną wartość

Odpowiedz

I
Ivo
Gość

Dokładnie 3 lata temu złoto w PLN było po 7100 teraz jest ledwie po ok 8200. te 15% wzrostu w czasie szalejącej inflacji (skumulowana w ciągu tych 3 lat to pewnie z ponad 25%) nie robi wrażenia

Odpowiedz

E
Edim
Gość

Z tym anonimowym zakupem złota to już od kilku lat nieaktualne. Tzw. dobra zmiana wprowadziła takie prawo, że nawet przy zakupie 1 grama musisz podać swoje dane osobowe. Oczywiście podajesz ustnie ale nie wolno kłamać. :) O nielegalnych formach zakupu nie będę tu pisać. Sami pomyślcie.

Odpowiedz

A
Anna
Gość
@Edim

nie wszsytkie sklepy o to pytają

Odpowiedz

Z
Zbigniew
Gość

Witam mam pytanie czy w mennicy zakupione zlote sztabki można sprzedac i jaka jest marża? Pozdrawiam

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Zbigniew

Są mennice, które dają taką możliwość (np. Mennica Polska). Na swoich stronach zwykle podają też szczegóły dotyczącej takiej operacji, czyli m.in. właśnie wysokość marży. Co do zasady jest jednak tak, że odkupują wyłącznie to złoto, które zostało zakupione u nich.

Odpowiedz

M
Marek
Gość

Witam.Co pan myśli o złotych sztabkach 1g z nazwą Tavex?(NMR)

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Marek

Lepiej jest kupować większe sztabki, bo one są bardziej opłacalne. Jeśli to ma być zakup na własne cele inwestycyjne, to dobrze byłoby nabyć sztabkę o masie 5g lub większej. Jeśli chodzi o producenta, to każda znana mennica, zwłaszcza taka z akredytacją LBMA, będzie dobrym wyborem.

Odpowiedz

A
Anna
Gość
@Marek

Sztabki bite przez Tavex z ich logo nie mają certyfikatu LBMA

Odpowiedz

I
Iwromsar
Gość

Dzień dobry, proszę mi powiedzieć, czy sztabki lub monety mogę kupić bez problemu na allegro lub od innego sprzedawcy przez internet - bo jest taniej , czy lepiej z mennicy lub banku pko. Jeśli kupię Perth Mint, Heraeus lub Valcambi - znane marki w opakowaniu Certicart to to chyba nie ma znaczenia gdzie je kupię bo one mają certyfikaty prawda?

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Iwromsar

Tak, w tej sytuacji miejsce zakupu nie ma znaczenia. Po prostu niektórzy wolą kupić złoto nieco drożej bezpośrednio u znanego dealera, aby mieć absolutną pewność, że transakcja przebiegnie bez zastrzeżeń, a sam produkt będzie autentyczny.

Odpowiedz

A
Anna
Gość
@Iwromsar

Na Allegro nie polecam. Jak sprawdzisz autentyczność? Chyba, że to firma, która sprzedaje złoto. Poza tym kupując od osoby fizycznej trzeba zapłacić podatek PCC.

Odpowiedz

B
Bogdan
Gość

Dzień dobry, lepiej kupić złoto od Valcambi czy Perth Mint?

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Bogdan

Nie ma to większego znaczenia. Obydwaj producenci są znani i cieszą się uznaniem, więc na ich złoto można relatywnie łatwo znaleźć kupca.

Odpowiedz

B
Bartas
Gość

Witam. Niedawno kupiłem w oddziale jednej z mennic, sztabkę 5g Heraeus oczywiście w oryginalnym opakowaniu Certicart niewyjmowana. Sztabka na frontowej stronie ma małą lecz wyraźną rysę. Czy to powoduje, że jest niepełnowartościowa i w przypadku sprzedaży otrzymam za nią dużo mniej? Czy powinienem żądać jej wymiany u sprzedawcy?

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Bartas

Trudno powiedzieć, mnie osobiście się to nie zdarzyło. Złoto jest podatne na zarysowania, ale lepiej, żeby tej ryski nie było.

W miarę możliwości warto porównać w internecie ceny takich samych sztabek w idealnym stanie i z niewielkimi wadami. Można też zapytać w jakimś skupie złota, czy oferuje niższą cenę w przypadku takich małych, ale wyraźnych rysek. Plusem na pewno jest obecność oryginalnego opakowania, niemniej w razie jakichkolwiek wątpliwości dla świętego spokoju warto dokonać wymiany.

Odpowiedz

B
Bartas
Gość
@Marcin Kowalczyk

Dziękuję za szybką odpowiedź i radę. Zorientuję się w jakimś skupie. Jeśli będzie trzeba, będę żądał wymiany. Jeśli mi nie wymienią, nie skorzystam więcej z tego przedstawiciela. Okazuje się, że najlepiej sztabki kupować bezpośrednio (obejrzeć, sprawdzić osobiście) , a nie mailowo z wysyłką. Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz

D
Damian
Gość

Hej, najlepiej kupić sztabki Valcambi, Heraeus, Umicore, Perth Mint czy sztabki C-Hafner też będą ok? Pytam bo sztabki Hafner można kupić w Aparcie.

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Damian

Wydają się w porządku, choć nie są tak popularne jak te pozostałe. Warto jeszcze porównać ceny sztabek poszczególnych producentów i sprawdzić, jak wygląda handel nimi na rynku wtórnym. W miarę możliwości dobrze jest zorientować się, czy sztabki C-Hafner są często wystawiane na sprzedaż i czy szybko znajdują nabywców.

Odpowiedz

K
Krzysztof
Gość

Dobra, bo trochę się pogubiłem. Myślę o inwestycji dłuuuugoterminowej i na początek 5g. Ewentualnie z możliwością dokupowania co parę lat. Teraz co wybrać? Zakup fizyczny czy papierowy?? Bo tutaj jestem "zagubiony"

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Krzysztof

W przypadku inwestycji długookresowych i regularnych to już sprawa indywidualna. Jeśli horyzont inwestycyjny ma wynosić np. 2-3 lata, to dla mnie osobiście sensowniejszy byłby wybór ETF-u. Rozumiem jednak, że mówimy o jeszcze dłuższym inwestowaniu, a tutaj raczej skłaniałbym się ku fizycznych sztabkach lub monetach.

Dla inwestorów długoterminowych ważną kwestią jest też to, aby złoto przechowywać poza systemem i mieć je pod ręką, a nie w formie zapisu na rachunku maklerskim. Musisz ocenić, czy jest to istotne także dla Ciebie.

Odpowiedz

K
Krzysztof
Gość
@Marcin Kowalczyk

Dziękuję za odpowiedź. Jest to problematyczne, bo mając fizycznie to muszę z tyłu głowy o tym pamiętać( a inwestycja na kilkanaście lat). Tym bardziej, że mam możliwość przechowywania w dwóch domach i pytanie w którym. Dlatego fajną opcją, byłby jakiś rachunek, konto czy coś, by o tym nie myśleć. Zaś z drugiej strony, z takim "rachunkiem" może się coś stań, od mnie nie zależnego i to stracę.

Skłaniam się do fizycznego, tym bardziej że są jakieś chyba depozyty? Tylko nie wiem czy to też jest opłacalne.

Odpowiedz

P
Przemek J
Gość
@Krzysztof

Jak taki długi czas inwestycji to raczej tylko fizyczne sztabki lub monety. Polecam zakopać w ziemi w ogródku (tylko żeby nikt nie widział:P). możesz je też deponować w skrytce bankowej albo w jakimś sejfie, ale to są dodatkowe koszty... miałoby to sens przy inwestycji chociaż na kilkaset tysi, ale przy mniejszej to się robi trochę drogo i nie wiem czy warto swoją drogą na razie mamy wysoką inflaccję, mocno niepewną sytuacje geopolityczna, a to zloto coś za bardzo rosnąc nie chce, a przynajmniej nie w dolarach. kto wie czy jeszcze nam nie stanieje

Odpowiedz

K
Kasia
Gość

W tej chwili mogę pozwolić sobie na zakup 3x100g sztabek. Pieniądze chcę zamrozić na conajmniej 15lat… Iść w całości w sztabki czy raczej rozbić to na sztabkę i bulion?

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Kasia

To już sprawa indywidualna, trzeba samodzielnie rozważyć plusy i minusy:) Im większa sztabka, tym niższa wyjdzie cena za każdy gram złota, ale z drugiej strony nieco mniejsze sztabki i/lub monety bulionowe dałyby większą elastyczność (w przyszłości można byłoby spieniężyć np. 50 g lub 1 uncję, zamiast od razu 100 g złota).

Odpowiedz

Z
Zenon
Gość

Miało być 10 x 1/10 oz

Odpowiedz

Z
Zenon
Gość

Jako Nowicjusz zastanawniam sie nad zakupem Combibara 50 x 1 gr lub 10 x 1oz. Która opcja lepsza

Co lepsze mennica Apart czy Valcambi.

Odpowiedz

T
Tomek
Gość
@Zenon

Fajny ten combibar dzielony na gramowe płatki. ogólnie to policz sobie jaka wyjdzie ci cena za 1 g złota w tych produktach. Lepsze to co taniej wyjdzie.

A tak to wzialbym valcambi bo to bardziej znany producent zlota inwestycyjnego

Odpowiedz

A
Aga zet
Gość

Czy Obecne zawirowania. Dniowe to nadal

dobry czas na zakup?

Odpowiedz

P
Paweł
Gość
@Aga zet

Raczej nie, nie ulegaj fomo jak inni. Złoto jest teraz drogie, może jeszcze zdrożeje ale bez sensu teraz kupować jak dopiero co wzrosło ze 20%. poza tym, żeby to złoto dało ci jakieś sensowne zyski to trzeba na nie wydać chociaż z 10 tysi i potrzymać kilka lat...

Odpowiedz

A
Anna
Gość

Dzień dobry,

Czy złoto Britannia z Royal Mint to dobra inwestycja? Jeszcze jedno pytanie totalnej nowicjuszki: gdzie sprzedaje się sztabki złota?

Pozdrawiam

Odpowiedz

T
Tomek
Gość
@Anna

To złoto też jest ok, bo nie będzie większych trudnosści ze sprzedażą. Sprzedać możesz przez internet, chyba na Allegro też już można (ale nie jestem pewien), przy czym zawsze trzeba trochę poczekać... swoją drogą w złoto to warto na spokojnie inwestować, bo to powinna być lokata na wiele lat, a nie na rok czy dwa.

Odpowiedz

U
Ula
Gość

Witam,jestem” zielona „jeśli chodzi o inwestowanie pieniędzy i pewnie dlatego straciłam na funduszach inwestycyjnych,lokując pieniądze za namową pani z mojego banku.Czy w obecnej sytuacji istnieje sposób żeby inwestując np. w złoto ,ale nie długoterminowo odrobić stratę poniesioną w funduszach inwestycyjnych?

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Ula

Nie udzielamy porad inwestycyjnych, ale wspomnę, że oczywiście są na to sposoby (na krótko- lub średnioterminową inwestycję w złoto pozwalają np. ETF-y, o których pisaliśmy w tekście). Wszystkie formy inwestycji wiążą się jednak z pewnym ryzykiem, więc nie możesz mieć pewności, że uda Ci się odrobić straty... praktycznie pewny zysk dają jedynie obligacje skarbowe i lokaty terminowe,

Odpowiedz

P
Paweł
Gość

Już od ponad roku stoimy w miejscu więc chyba czas na jakiś większy ruch cenowy... Pytanie w którym kierunku?

Odpowiedz

M
Marcin
Gość

Zastanawiam się na kupowaniu złota fizycznego jako zabezpieczenie na emeryturę lub na wypadek,,W" Lepsze rozwiązanie to kupowanie 1 raz w msc 1-5 g czy kupno jednorazowe w 2 transakcjach w skali roku

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Marcin

Bardziej opłacalne będą rzadsze zakupy, ale większych ilości złota. Sztabki ważące 1 czy 2 gramy obarczone są niestety wysoką marżą... dla mnie granicą opłacalności są sztabki 5-gramowe i monety bulionowe o masie 1/4 uncji, przy czym w miarę możliwości warto kupować jednorazowo jeszcze cięższe produkty.

Odpowiedz

M
Marcin
Gość
@Marcin Kowalczyk

Dziękuję za odpowiedź

Mam jeszcze jedno pytanie Mennica Polska nie posiada certufikatu międzynarodowego. Czy w związku z tym lepiej jest kupować złoto z innego miejsca jak Umicore czy Heraeus

Pozdrawiam

Odpowiedz

Marcin Kowalczyk
Analityk produktów inwestycyjnych
@Marcin

Niekoniecznie, sztabki Mennicy Polskiej też będą dobrym wyborem. Umicore i Hereaus warto byłoby kupić wówczas, gdy dopuszczasz w przyszłości ich sprzedaż zagranicznemu odbiorcy - łatwiej będzie go znaleźć.

Swoją drogą, w ofercie Mennicy Polskiej często dostępne są sztabki Umicore i Heraeus - i to w bardzo podobnych cenach do sztabek produkowanych przez MP:)

Odpowiedz

R
Robert
Gość

Czy warto teraz wchodzić w złoto gdy ostatnio ceny prawie dobiły do półrocznych szczytów 1900 USD za uncję?

Odpowiedz

T
Trader30
Gość
@Robert

Wszystko zależy od tego na jaki okres zamierzasz je kupić... jeśli na min. kilka lat, to moim zdaniem jest spora szansa, że złoto da w tym czasie zarobić min. kilkadziesiąt % licząc od obecnej ceny. Ale w krótszym terminie to wszystko jest możliwe, czasy są zwariowane i trudno cokolwiek typować. Jedni kupują metale, bo się boją pogorszenia koniunktury i kryzysu, inni kupują akcje, bo uważają, że najgorsze już dawno za nami, a hossa potrwa jeszcze wiele miesięcy. No i w efekcie wszystko rośnie i wszystko wydaje się stosunkowo drogie

Odpowiedz

K
Klaudia
Gość
@Trader30

Dzień dobry. Chciałabym zapytać, lepiej kupić za „większa” gotówkę, sztabki po 1 gramie bądź 5? Czy lepiej zakupić monety bulionowe? I czym to się tak, naprawdę różni? Czy jedno i drugie, sprzeda się tak samo szybko?

dziekuje.

pozdrawiam.

Odpowiedz

T
Trader30
Gość
@Klaudia

Nie ma znaczenia, co kupisz:) Dobre są i sztabki i monety, ale tak szczerze to żeby miało to sens, to powinnaś kupić sztabkę lub monetę min. 1/2 uncji, a najlepiej 1 uncji, a to już spore koszty... przy mniejszej masie to się średnio opłaca (5-10 gramów to absolutne minimum). Swoją drogą jeśli chcesz kupić dlatego, że teraz złoto urosło to może przemyśl, czy warto.. żebyś na tym zarobiła chociaż kilka stówek to to złoto musiałoby dość sporo wzrosnąć

Odpowiedz

K
Klaudia
Gość
@Trader30

Czyli Twoim zdaniem, powinnam się wstrzymać z zakupem złota? Na dzień dzisiejszy? Mam kilka złotych. Chce je zainwestować, bo złotówka leci… I już sama nie wiem.

Odpowiedz

T
Trader30
Gość
@Klaudia

Ja bym już raczej nie kupował. Możliwe, że będzie drożeć dalej, ale to jest tak, że dziś to przede wszystkim osłabia się złoty i dlatego ceny złota w PLN mocno rosną. W USD też rosną, ale dużo wolniej... Mamy trudne czasy i ja osobiście nie pakowałbym teraz oszczędności w złoto. No bo ile na tym zarobisz, z kilkaset złotych? W złoto trzeba inwestować z myślą o najbliższych 5, 10 czy 20 latach. w razie gdyby niebawem w PL działo się coś niepokojącego, to byś na szybko szukała kupca... Moim zdaniem lepiej mieć gotówkę, na pewno część w mocnych walutach (usd i eur).

Odpowiedz

K
Kalina
Gość
@Trader30

Czy dobrze rozumiem, że jeśli dojdzie do wojny, złoto powinno pójść z górę?

Odpowiedz

Krzysztof Duliński
Analityk produktów finansowych
@Kalina

W przeszłości rzeczywiście ceny kruszców rosły, gdy robiło się na świecie niespokojnie. Obecnie emocje inwestorów są mocno rozhuśtane i trudno jednoznacznie powiedzieć, ile ich obaw jest już uwzględnionych w aktualnej cenie złota. Na dodatek na cenę złota w PLN duży wpływ ma kondycja polskiej waluty, a ta jest wyjątkowo słaba. Trudno więc jednoznacznie określić rozwój sytuacji.

Odpowiedz

O
Obywatel
Gość
@Trader30

Złoto sprzeda się zawsze a gotówkę ile można mieć przy sobie i skąd jak zrobia ograniczenia, tylko USD albo EUR. A mieszkając w PL złoto kupuje na Royalmint w UK z opcją przechowania, zawsze można sprzedać i jest bezpieczne. Nie digigold a prawdziwe sztabki. W domu nie chce żadnej gotowki i kosztowności bo raz można stracić dwa mogę nie zdążyć zabrać.

Odpowiedz