RPP utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie

- Podwyżka stóp już w 2019 roku?
- Coraz więcej jastrzębich głosów….
- ….ale gołębie nadal są w przewadze
- Naszym zdaniem
Rekordowo niski poziom stóp to zła wiadomość dla oszczędzających. Dla posiadaczy lokat, obligacji o zmiennym oprocentowaniu czy jednostek uczestnictwa w funduszach gotówkowych oznacza bowiem, że o jakiś poważniejszych zyskach mogą na razie zapomnieć (dowiedz się jak stopy wpływają na zyski z lokat). Przykładowo – średnia dla rynku lokat bankowych to aktualnie niespełna 1,60% (poznaj szczegóły). Tak niski poziom oprocentowania sprawia, że po uwzględnieniu inflacji oraz podatku „Belki” możemy liczyć co najwyżej na zachowanie wartości nabywczej posiadanego kapitału.
Stopa procentowa | Poziom |
---|---|
referencyjna | 1,50% |
lombardowa | 2,50% |
depozytowa | 0,50% |
redyskontowa | 1,75% |
Podwyżka stóp już w 2019 roku?
Na szczęście dla naszych oszczędności, na horyzoncie już zaczynają pojawiać się pierwsze sygnały, zwiastujące nadchodzące podwyżki stóp. Jedynm z nich jest polityka Europejskiego Banku Centralnego. Wśród analityków panuje aktualnie pogląd, że w momencie podniesienia stóp przez EBC, na analogiczny ruch zdecyduje się także nasz kraj. Tymczasem na podstawie zachowania instrumentów pochodnych na poziom stóp procentowych w Strefie Euro można oszacować, że taki ruch z 70-80 proc. prawdopodobieństwem nastąpi już pod koniec przyszłego roku.
Druga sprawa to prognozy co do przyszłego poziomu inflacji. Jak pisaliśmy niespełna miesiąc temu – Narodowy Bank Polski przewiduje, że w 2019 roku dynamika cen przyspieszy do 3,2%. Jednocześnie całkiem spore jest prawdopodobieństwo, że inflacja będzie jeszcze wyższa i wyniesie nawet powyżej 4,0%. To z kolei byłby poziom wymagający interwencji ze strony RPP w postaci podniesienia stóp (przypomnijmy – celem naszego narodowego banku jest utrzymanie inflacji w przedziale od 1,5% do 3,5%). Na daną chwilę całkiem realne wydaje się więc, że najpóźniej w I kwartale 2020 roku główna stopa procentowa NBP powędruje w górę przynajmniej o 25 punktów bazowych sięgając poziomu 1,75%.
Coraz więcej jastrzębich głosów….
Swoją drogą z wypowiedzi części członków RPP można wyczytać, że podwyżka stóp w najbliższym czasie byłaby wskazana. Tak uważa m.in. Eugeniusz Gatnar, który niedawno stwierdził, że jest przestrzeń do podniesienia stóp o 25-50 punktów bazowych. Jednocześnie na listopadowym posiedzeniu rady po raz pierwszy od 2012 roku został złożony wniosek o podniesienie stóp. Co prawda wniosek przepadł w głosowaniu, jednak wyraźnie świadczy to o tym, że nastroje w RPP zrobiły się nieco bardziej jastrzębie (zakładające wzrosty stóp).
….ale gołębie nadal są w przewadze
Z drugiej jednak strony członkowie rady optujący za możliwie długim utrzymaniem stóp na dotychczasowych poziomach nadal są w większości. Prezes NBP - Adam Glapiński praktycznie podczas każdej konferencji prasowej daje do zrozumienia, że w najbliższych kwartałach nie widzi potrzeby zwiększania kosztu pieniądza (podnoszenia stóp). Najbardziej gołębi w swoich wypowiedziach jest jednak Eryk Łon. W opublikowanym przed tygodniem komentarzu ekonomista stwierdził, że utrzymanie stóp na poziomie 1,5 proc. byłoby pożądane do 2022 roku lub nawet jeszcze dłużej.
Naszym zdaniem
Musimy przyznać, że sytuacja w polskiej polityce pieniężnej robi się coraz ciekawsza. Świadzą o tym chociażby sprawozdania z dyskusji pomiędzy poszczególnymi członkami rady czyli tzw. minutes. Z lektury tych raportow możemy wywnioskować, że członkowie rady wcale nie są tacy jednomyślni, jeśli chodzi o kształtowanie przyszłego poziomu stóp. Z drugiej jednak strony oficjalne komunikaty publikowane po każdej sesji RPP nadal wyglądają jakby były zrobione na zasadzie "kopiuj-wklej". W każdym z nich (prawdopodobnie tak będzie także z tym najnowszym - grudniowym). widnieje bowiem zapis, że "obecny poziom stóp sprzyja stabilności polskiej gospodarki". I tak długo, jak ta mantra nie zniknie z komunikatu RPP, o wyższych stopach a tym samym o wyższych zyskach z lokat czy obligacji będzie można tylko pomarzyć.
Komentarze
(0)