Mobilna autoryzacja. W których bankach zatwierdzisz transakcję w aplikacji?

- Najważniejsze: bezpieczeństwo
- Pekao i PKO podążają za trendem
- Mobilna autoryzacja: jak to działa?
- W których bankach zatwierdzisz transakcję w aplikacji?
Pamiętacie czasy, gdy do zatwierdzenia przelewu potrzebny był kod generowany przez token? Malutkie urządzenie często miało formę breloczka. Jeśli to wspomnienie wywołuje u Was delikatny uśmiech, to co powiedzieć o zdrapkach?
Wspomniane metody autoryzacji to już właściwie folklor. Choć ślady dawnej świetności tokenów wciąż możemy odnaleźć w aktualnych cennikach banków (np. w tabeli opłat Banku Pekao widnieje opłata 1 zł miesięcznie za korzystanie z tego „cudeńka”), to nie ma co ukrywać – dziś zdecydowana większość z nas zatwierdza transakcję telefonem.
Najważniejsze: bezpieczeństwo
Rozpowszechnienie metody autoryzacji przelewów przy pomocy kodów SMS wpłynęło nie tylko na wygodę klientów (telefon mamy generalnie zawsze przy sobie, ze zdrapkami i tokenami bywało różnie), ale przede wszystkim na bezpieczeństwo środków. Wiadomości autoryzacyjne zazwyczaj zawierają bowiem najważniejsze dane transakcji, czyli numer rachunku odbiorcy i kwotę przelewu. Ułatwia to weryfikację, czy zlecając transfer, nie popełniliśmy przypadkiem błędu, a w skrajnych sytuacjach pozwala na wykrycie oszustwa.
Wraz z rozwojem bankowości mobilnej nieuniknione było to, co obserwujemy dzisiaj – obok SMS-ów weryfikacyjnych banki coraz częściej umożliwiają autoryzację za pomocą powiadomień wysyłanych z poziomu aplikacji mobilnych. Taka metoda zatwierdzania transakcji jest uznawana za najbezpieczniejszą ze wszystkich dotąd stosowanych, z kodami SMS włącznie. Dlaczego? Niewątpliwą przewagą tej metody jest wyeliminowanie ryzyka związanego z przechwyceniem przez złośliwe oprogramowanie SMS-a autoryzacyjnego. Do tego dochodzi szyfrowanie danych w aplikacji.
A skoro o bezpieczeństwie mowa: pamiętajcie, by aplikacje mobilne banków pobierać wyłącznie z oficjalnych sklepów (Google Play/App Store)!
Pekao i PKO podążają za trendem
Do grona banków, które zaoferowały mobilną autoryzację, dołączyły ostatnio Bank Pekao SA i PKO BP. Pozostańmy na chwilę przy pierwszym z nich. Przypadek Pekao jest o tyle ciekawy, że jeszcze do niedawna jego klienci mieli do dyspozycji pełen wachlarz możliwości: płatne SMS-y (0,20 zł za wiadomość), zdrapki oraz korzystanie z tradycyjnego tokena sprzętowego. Prawdziwym białym krukiem na rynku był natomiast „token” w postaci aplikacji PekaoToken, działającej - podobnie jak swój fizyczny odpowiednik - również w trybie offline.
Ostatnia z metod nie wiązała się co prawda z żadnymi kosztami, ale konieczność instalowania kolejnej aplikacji banku wyłącznie do pozyskiwania kodów autoryzacyjnych mogła się wydawać nieco absurdalna. W każdym razie Bank Pekao proponuje dziś mobilną autoryzację operacji zlecanych w bankowości internetowej, a jako alternatywę – płatne kody SMS.
Mobilna autoryzacja: jak to działa?
Mechanizm zatwierdzania transakcji z poziomu aplikacji jest niezwykle prosty. Po uzupełnieniu w serwisie transakcyjnym danych niezbędnych do zlecenia przelewu wystarczy sięgnąć po telefon i poczekać kilka sekund na powiadomienie z banku, które przenosi użytkownika do aplikacji. Następnie należy się w niej zalogować i jednym kliknięciem zatwierdzić operację. Oczywiście warto przy tym jeszcze raz sprawdzić dane transakcji i upewnić się, że wszystko się zgadza.
Usługa mobilnej autoryzacji wymaga aktywacji, której możesz łatwo i szybko dokonać w ustawieniach bankowości elektronicznej Twojego banku. Dla przykładu podsuwamy instrukcję dla klientów PKO BP.
Dodajmy, że powiadomienia służące do zatwierdzania operacji są darmowe. Jedynym ograniczeniem w korzystaniu z mobilnej autoryzacji może być minimalna wersja systemu operacyjnego wymagana przez konkretną aplikację.
W których bankach zatwierdzisz transakcję w aplikacji?
Uruchomienie mobilnej autoryzacji we wspomnianych bankach sprawiło, że dostęp do niej momentalnie uzyskało kolejnych kilka milionów klientów. Aktualnie lista banków pozwalających na zatwierdzanie transakcji powiadomieniem z aplikacji prezentuje się następująco:
- Bank Pekao SA
- BNP Paribas
- Bank Millennium
- eurobank
- Getin Bank
- ING Bank Śląski
- mBank
- Nest Bank
- PKO BP
- Santander Bank Polska
- T-Mobile Usługi Bankowe
Powyższa lista już teraz wygląda całkiem imponująco. Pozostaje tylko czekać, aż pozostałe instytucje nadrobią zaległości, a bezpłatna, mobilna autoryzacja transakcji stanie się czymś zupełnie naturalnym; tak, jak obecnie kody SMS, a przed laty - tokeny i zdrapki.
Komentarze
(2)Cała pompa jakie to fajne wygodne, ale wszystkie te banki maja w d... czy to jest bezpieczne, z punktu widzenia klienta ( bo oczywiście bank jest zabezpieczony bo ma armie informatyków i kontenery pieniędzy), ale czy użytkownik ma zabezpieczony telefon przed złośliwym oprogramowaniem śledzącym, zabezpieczone połaczenie internetowe, to już jego problem. Nawet się o tym nie wspomina. Tak to faktycznie wygląd, ta """wygoda"""".
Odpowiedz
Jakieś rzężenia. Chcę coś kupić, pobieram pieniądze z banku, do portfela i kupuję gotówką. A, tu jakieś podchody, wydziwiania, studiowania, gdybania. W Niemczech to niektórzy nawet nie słyszeli o tym. Gotówka i koniec!
Odpowiedz