Wróć

Zmiany w opłatach interchange, sprzedawcy mogą na nich zyskać

Aldona Derdziak
Analityk produktów finansowych

Zmiany w opłatach interchange, sprzedawcy mogą na nich zyskać
Spis treści

Definicja opłaty interchange

Interchange fee to prowizja od transakcji kartą płatniczą, którą sprzedawca ponosi na rzecz banku, który wydał kartę debetową lub kredytową. Obecnie wynosi ona ok. 1,3% wartości transakcji i stanowi ok. 85% opłat, jakie akceptanci kart (czyli np. sklepy czy punkty usługowe) uiszczają od każdej płatności na rzecz podmiotów zaangażowanych w transakcję kartą. Resztę tych opłat (15%) stanowi prowizja dla organizacji płatniczej – VISA lub MasterCard – oraz marża dostawcy terminalu płatniczego.

Prace nad obniżką interchange

W ostatnich latach w naszym kraju rozgorzała dyskusja na temat wysokości opłaty interchange. Opłata ta w Polsce pozostaje jedną z wyższych w Europie (średnia w UE to ok. 0,7%). Najwięcej do powiedzenia w tej kwestii mieli handlowcy, których ta prowizja najbardziej obciąża, jednocześnie zniechęcając do przyjmowania płatności kartami. Próby wypracowania wspólnego rozwiązania w ramach zespołu powołanego przy NBP, według których interchange miało być obniżane stopniowo, zostały zbojkotowane przez MasterCard. W takiej sytuacji rząd postanowił wprowadzić zmiany administracyjnie – prowizja od transakcji kartą nie może być wyższa niż 0,5%, przy czym zmiany mają zacząć obowiązywać od lipca 2014 r. Sprawą zajęła się także Komisja Europejska – jej projekt zakłada maksymalne stawki interchange w Unii Europejskiej w wysokości 0,2% dla kart debetowych oraz 0,3% dla kart kredytowych.

Wpływ obniżki interchange na ofertę banków i ceny w sklepach

Nie ulega wątpliwości, że obniżenie stawki interchange nie przejdzie bez echa przez polski system bankowy. Banki już teraz przygotowują się do zmian, aby zrekompensować sobie niższe wpływy z tej prowizji. Wyrazem tego są pogarszające się warunki oraz wycofywanie programów typu moneyback, w których to klienci otrzymywali premie za transakcje kartami. Niektórzy obawiają się także wzrostu opłat za korzystanie z kart płatniczych, jednak banki zdają sobie sprawę, że stanowi to czuły punkt chyba każdego użytkownika konta, dlatego na razie wstrzymują się z radykalnymi zmianami taryf opłat i prowizji.

Najbardziej na kartowej rewolucji powinni zyskać sprzedawcy, którzy dzięki niższym prowizjom płatniczym będą osiągać wyższe dochody. Wprawdzie obniżki cen są mało prawdopodobne, można jednak spodziewać się, że więcej punktów handlowych zacznie przyjmować płatności kartami, co przełoży się na wygodę klientów. Wisienką na torcie z pewnością będzie wprowadzenie transakcji kartami przez sieć Biedronka, którą do tej pory powstrzymywała wysoka stawka interchange.

W ciągu kolejnych miesięcy można spodziewać się kolejnych przetasowań i zmian związanych z kartami płatniczymi i prowizją interchange. Nowe uregulowania dotyczą tak naprawdę wszystkich zainteresowanych, a czas pokaże, kto na nich zyska, a kto straci.

Komentarze

(0)
Dodaj swój komentarz...
Nie ma jeszcze komentarzy
Skomentuj jako pierwszy